67-latek za kółkiem. Nagranie mrozi krew. 2500 zł mandatu

177

67-letni mieszkaniec Świętochłowic omal nie przejechał na pasach kobiety z dwójką małych dzieci. Mężczyzna ukarany został 2500 zł mandatem i 15 punktami karnymi. Policja pokazała mrożące krew nagranie.

67-latek za kółkiem. Nagranie mrozi krew. 2500 zł mandatu
O krok od tragedii na pasach. Teraz zapłaci 2500 zł (Policja)

To mogło skończyć się ogromną tragedią. Zasada ograniczonego zaufania, czujność i stała obserwacja sytuacji na drodze uchroniły kobietę z dwójką małych dzieci od potrącenia przez kierującego dacią. Do zdarzenia doszło pod koniec września w Zabrzu na ul. De Gaulle'a, ale dopiero teraz o wszystkim poinformowała policja.

Nagranie zostało zarejestrowane przez jednego z kierowców. Następnie ten zdecydował się wysłać je na policję, na specjalną skrzynkę Stop Agresji Drogowej. Policjanci z Zabrza ustalili, że za kierownicą siedział 67-letni mieszkaniec Świętochłowic.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Włamali się do szkoły, zamaskowali twarze. Ale napisali swoje ksywy na tablicy
Mężczyzna za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym na skutek omijania pojazdów, które zatrzymały się, żeby ustąpić pierwszeństwa pieszej ukarany został 2500 zł mandatem i 15 punktami - podkreślają policjanci ze Śląska.

Jak czytamy na oficjalnej stronie policji, dla drogowych piratów, osób łamiących w sposób rażący przepisy i totalnie lekceważących podstawowe zasady ruchu drogowego nigdy nie było i nie będzie taryfy ulgowej. Każde takie zachowanie będzie przez policjantów surowo karne.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Surowe kary dla kierowców

Jesienią po raz kolejny zaostrzyły się kary za łamanie przepisów ruchu drogowego. kierowca, który przekroczył prędkość o 71 km/h za pierwszym razem dostanie mandat wysokości 2,5 tys. zł. Jeśli w ciągu dwóch lat ponownie zostanie na tym przyłapany - kara wyniesie już 5 tys. zł.

Podstawowy cel nowego taryfikatora udało się osiągnąć. Zmalała liczba ofiar śmiertelnych wypadków drogowych w Polsce. Wzrosła jednak liczba wypadków i rannych. Wciąż zmorą polskich dróg są pijani kierowcy.

Autor: JAR
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić