Widzowie TVN mogli być zaskoczeni. "Fakty" zaczęły się od wyjaśnień

Niecodzienna sytuacja miała miejsce w czwartkowym wydaniu "Faktów" TVN. Widzowie mogli być zaskoczeni, gdy program nie zaczął się o czasie. Gospodarz wydania, Grzegorz Kajdanowicz, od razu zaczął od wyjaśnień.

FaktyGospodarzem czwartkowych "Faktów" był Grzegorz Kajdanowicz. Program zaczął od wyjaśnień
Źródło zdjęć: © kadr z TVN

Programy na żywo, jak wiadomo, rządzą się swoimi prawami. Problemy techniczne, zdarzenia losowe - nie zawsze wszystko idzie zgodnie z planem, o czym od czasu do czasu przekonują się widzowie. W czwartek dość niecodzienna sytuacja miała miejsce na antenie TVN.

Ten, kto punkt 19 włączył telewizor, by obejrzeć główne wydanie "Faktów", mógł być zaskoczony. Ruszający zazwyczaj punktualnie program tym razem rozpoczął się z lekkim poślizgiem.Nic więc dziwnego, że gospodarz tego wydania, Grzegorz Kajdanowicz rozpoczął "Fakty" od kilku słów wyjaśnień.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Duże zmiany w TVN. Stacja nie ma najlepszej passy

- Dobry wieczór. Witam państwa z niespełna dwuminutowym opóźnieniem, ale jak państwo widzieli, emocje podczas pierwszego Turnieju Czterech Skoczni w Oberstdorfie był bardzo duże - powiedział dziennikarz TVN, następnie informując widzów o wynikach polskich skoczków.
- Polacy na drugim i trzecim miejscu, konkretnie Piotr Żyła i Dawid Kubacki. Do Oberstdorfu w "Faktach" będziemy wracać - zapewnił Kajdanowicz, przechodząc następnie do politycznych tematów dnia.

Warto przypomnieć, że w połowie listopada TVP tak hucznie świętowała swoje 70-lecie, że główne wydanie "Wiadomości" wystartowało z ponad 20-minutowym opóźnieniem. Mimo to, Michał Adamczyk, który prowadził wówczas program, przywitał się z widzami jak gdyby nigdy nic. Zapewne z rozbiegu wspomniał, że jest 19:30, choć faktycznie zegary wskazywały wówczas 19:52.

"Fakty" TVN z opóźnieniem. Nie wyrobili się na 19:00

Wybrane dla Ciebie
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową