Karolina Sobocińska
Karolina Sobocińska| 

Australijka pokazała swoją "wycieraczkę". "Wiej stamtąd", piszą ludzie

57

Australijka podniosła alarm w Sydney. Gdy zobaczyła "tysiące" martwych owadów pod swoim domem, desperacko zaczęła dociekać, z czym dokładnie ma do czynienia. Pytanie zadała na jednym z najpopularniejszych for internetowych świata. Pod jej postem pojawiło się mnóstwo komentarzy. Odpowiedź okazała się banalnie prosta.

Australijka pokazała swoją "wycieraczkę". "Wiej stamtąd", piszą ludzie
Znalezisko kobiety (Reddit)

Dla mieszkanki Sydney początek roku okazał się niezwykle przerażający. Wszystko z powodu widoku, jaki zastała pod swoich własnym domem dzień po Nowym Roku.

Odpowiedź była prosta

Dobrze, że żyjemy w erze internetu! Kobieta czym prędzej napisała post na jednym z najpopularniejszych for internetowych na świecie - Reddicie, gdzie odpowiedzi możemy znaleźć dosłownie na wszystko.

Oczywiście oprócz opisu dodała również zdjęcie swojego przydomowego znaleziska. - Obudziłam się i zauważyłam tysiące martwych owadów przed moimi drzwiami. Co to jest? - dopytywała.

Wierzcie lub nie, ale tworzą "uroczą" wycieraczkę powitalną - dodała.

Niektórzy byli zdumieni zdjęciem. Pojawiły się głosy, że może kobieta mieszka w opuszczonym domu. Niektórzy jednak spojrzeli na sprawę bardziej realistycznie - twierdzili, że to termity.

Najwyższa pora na przeprowadzkę - żartowała jedna z internautek.
Wiej stamtąd - wtórowała druga.
Dla mnie oznaczają pierwszy dzień prawdziwego lata - pisał jeden z internautów.
Prawdopodobnie masz gniazdo termitów w/wokół swojego domu i bez wątpienia jedno na swojej posiadłości - włączył się do rozmowy tępiciel szkodników.

Profesor Dieter Hochuli z Uniwersytetu w Sydney powiedział "7NEWS", że termity są "typowym znakiem" gorących, wilgotnych letnich dni. Mogą też pojawić się przed burzą. Wyjaśnienie ma tym większy sens, że w Australii trwa środek lata.

Karolina Sobocińska, dziennikarka o2.pl

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić