"Będę pijana na swoim weselu" w Starachowicach. Prawnik wskazuje winnych

Zawodowy prawnik Marcin Kruszewski znany jest na TikToku pod nazwą @prawomarcina. Tutaj dzieli się swoją prawniczą wiedzą i stale edukuje obserwującą go m.in. młodzież. Tym razem, w najnowszym filmiku, skupił się na kontrowersyjnej piosence, która pojawiła się na rozpoczęciu roku szkolnego w Starachowicach.

W Szkole Podstawowej nr 10 uczniowie wykonali piosenkę "Wesele w Dubaju" zespołu Daj to głośniej, której treść wzbudziła kontrowersje. Słowa utworu, takie jak "będę pijana na swoim weselu", wywołały falę krytyki.

Lokalny radny Konrad Rączka opublikował nagranie z występu na swoim fanpage'u na Facebooku, co przyczyniło się do rozgłosu sprawy.

Do sprawy odniósł się także wspomniany Kruszewski, który podkreśla, że poniedziałkowy incydent nie jest winą uczniów, tylko nauczycieli.

Nie zaskoczę was tym, co powiem, że dzieci nie powinny śpiewać takich piosenek. Tym bardziej w szkole, ale nic nie będzie można im zrobić. Ochrzan od miasta zebrali nauczyciele, a nie uczniowie, którzy zaakceptowali taki scenariusz imprezy, a oprócz tego całkiem dobrze do tej piosenki się bawili - podkreśla na TikToku.

Jak dodaje, uczniowie w podstawówce nie zawsze wiedzą, co jest dobre i to nauczyciele powinni dawać im dobry przykład. - Nie powinno być mowy o karaniu uczniów czy obniżaniu im oceny z zachowania. Zawiedli organizatorzy imprezy - dodaje.

Władze miasta, które były obecne na uroczystości, nie były świadome szczegółów programu artystycznego. Rzecznik UM Starachowice, Leszek Kowalski, poinformował, że przeprowadzono rozmowę dyscyplinującą z dyrekcją szkoły.

Władze podkreśliły, że piosenka zawierała treści nieodpowiednie dla uczniów i nie powinna być promowana w środowisku szkolnym. "Jesteśmy stanowczo przeciwni propagowaniu wśród dzieci i młodzieży niepożądanych wzorców zachowań" -podkreślono w komunikacie.

Rozpoczęcie roku szkolnego 2025/2026 oznacza powrót do nauki dla ponad 4,5 miliona uczniów w całym kraju. Dla wielu z nich to czas nowych wyzwań i przygód, ale incydent w Starachowicach przypomina o potrzebie odpowiedzialnego podejścia do treści prezentowanych w szkołach.

Marcin Kruszewski to prawnik, którego na TikToku obserwuje blisko 3 miliony osób. Tworzy nagrania inspirowane popularnym serialem Szkoła. Chce uczyć młodych zawiłości prawnych, ich obowiązków, ale też praw.

Prawo powinno być użytecznym narzędziem. My, prawnicy lubimy komplikować różne rzeczy. Często mówimy bardzo zawiłym językiem doktryny prawa, ale nie umiemy często przekazywać tych informacji tak, żeby ktoś po prostu wziął jedno zdanie i użył go jako narzędzia czy w szkole, czy urzędzie, czy w kontakcie z policją - mówił influencer w rozmowie z "Dzień Dobry TVN".