"Biłem się z sumieniem". W puszce WOŚP znaleźli list. Owsiak pokazał treść

Jerzy Owsiak postanowił pokazać list, jaki ktoś zostawił w jednej z puszek WOŚP. Okazuje się, że autorem jest były wolontariusz, który 26 lat temu zdecydował się zabrać puszkę ze sobą i nie oddawać jej do sztabu WOŚP.

Jerzy Owsiak i list w puszceJerzy Owsiak i list w puszce
Źródło zdjęć: © WOŚP

Ponad 178 milionów złotych zebrano do tej pory podczas 33. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Nie jest to ostateczna kwota, ponieważ nadal trwa liczenie i dopiero za kilka tygodni będzie znana dokładna suma pieniędzy, jaką udało się zebrać.

Póki co internet do czerwoności rozgrzał list, który na swoim profilu na Facebooku ujawnił Jerzy Owsiak. Nie wiadomo, kim jest tajemniczy człowiek, ponieważ podpisał się tylko literką "M". Z treści listu możemy dowiedzieć się, że 26 lat temu, jako wolontariusz, przywłaszczył sobie puszkę, do której zbierał pieniądze na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ile Polacy wydają miesięcznie? Padły konkretne kwoty

"Od kilkunastu lat biłem się z własnym sumieniem i obiecywałem, że w końcu się rozliczę" - pisał. Okazało się, że momentem zwrotnym była choroba jego dziecka. Córka trafiła na oddział onkologiczny, gdzie znajdował się sprzęt, który był oklejony serduszkami WOŚP-u. "Coś we mnie pękło" - dodał.

Nie wiadomo czy tajemniczy mężczyzna oddał pieniądze, które kiedyś przywłaszczył, czy tylko postanowił wrzucić list z przeprosinami. Sam Jerzy Owsiak nie skomentował tego listu. Poza zdjęciem treści dodał lakoniczne "List w puszce".

Właśnie dzisiaj rozliczam się z własną przeszłością i oddaje z nawiązką to co 26 lat temu sobie przywłaszczyłem, ukradłem. Byłem wolontariuszem i nie oddałem puszki. Od kilkunastu lat biłem się z własnym sumieniem i obiecywałem, że w końcu się rozliczę - czytamy w liście.

"Jak to się mówi karma wraca, a dobro zwycięża. Brawo za odwagę, czyste sumienie i ludzką przyzwoitość. Każdy popełnia błędy, ale najważniejsze to zrozumieć, jakie i starać się je naprawić, aby nie krzywdzić innych. Wiara w ludzi wraca" – napisał jeden z użytkowników, zbierając kilkaset reakcji.

W tym roku Orkiestra zbierała pieniądze na zakup najnowocześniejszego sprzętu do diagnostyki i chirurgii onkologicznej, a także na aparaturę wykorzystywaną w leczeniu dzieci z chorobami hematologicznymi.

Rok temu początkowo ogłoszono, że kwota zebrana wyniosła 175 mln zł. Jednak po dokładnym przeliczeniu i dodaniu wszystkich wpłat, suma osiągnęła zawrotną kwotę blisko 282 mln zł, co było rekordem w historii WOŚP.

Wybrane dla Ciebie

Jechali na dachu metra. Policyjny dron uchwycił przerażające sceny
Jechali na dachu metra. Policyjny dron uchwycił przerażające sceny
Nie żyje 20-latek. Wywrócił się na elektrycznej deskorolce
Nie żyje 20-latek. Wywrócił się na elektrycznej deskorolce
Nocna akcja w Białymstoku. Policjanci łapali szczeniaki
Nocna akcja w Białymstoku. Policjanci łapali szczeniaki
Niemcy zachwyceni polskim rolnikiem. "Jest przykładem"
Niemcy zachwyceni polskim rolnikiem. "Jest przykładem"
Cała Polska zobaczy. Pokazali nagranie z przejścia w Łodzi
Cała Polska zobaczy. Pokazali nagranie z przejścia w Łodzi
Tragedia w Krakowie. Nie żyje mężczyzna
Tragedia w Krakowie. Nie żyje mężczyzna
Polak skazany w Szwajcarii. Udawał policjanta
Polak skazany w Szwajcarii. Udawał policjanta
Rozebrano stodołę z historycznym deskalem. Wiadomo, co z się z nim stanie
Rozebrano stodołę z historycznym deskalem. Wiadomo, co z się z nim stanie
Strach w Zakopanem. "Przestały reagować"
Strach w Zakopanem. "Przestały reagować"
Czerwone flagi na plażach. Zakaz kąpieli w Zachodniopomorskiem i na Kaszubach
Czerwone flagi na plażach. Zakaz kąpieli w Zachodniopomorskiem i na Kaszubach
Naukowcy są pewni. To nowy gatunek. Żył trzy miliony lat temu
Naukowcy są pewni. To nowy gatunek. Żył trzy miliony lat temu
Skandal egzaminacyjny w Korei Płd. Nauczycielka i matka ucznia w areszcie
Skandal egzaminacyjny w Korei Płd. Nauczycielka i matka ucznia w areszcie