Jurek Owsiak pokazał list, który dostał od anonimowego darczyńcy. Szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy nie ukrywał zaskoczenia tym, co znalazł w środku. - Duża biała koperta, bez nadawcy, za to ze wstrząsająco wzruszającym listem - napisał i zaprezentował nietypową przesyłkę.
Jurek Owsiak pochwalił się najnowszymi zakupami sprzętu, którego dokonała jego Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Fundacja walczy z sepsą w polskich szpitalach i nagłośniła problem tuż przed wyborami parlamentarnymi, co spotkało się z krytyką. Co odpowiada Owsiak? "Powiedzieliśmy, że wygramy? I wygramy!" - napisał na Facebooku.
Od 2017 r. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy emitowany jest w TVN. Wcześniej partnerem i gospodarza tego wydarzenia było TVP. Czy możliwy jest powrót Finału WOŚP do Telewizji Polskiej? Głos w sprawie zabrał Jerzy Owsiak.
Kontrowersyjny ksiądz Michał Woźnicki znów zszokował wiernych. Wygłosił kazanie, w którym tym razem oberwało się 70-letniemu Jerzemu Owsiakowi - prezesowi fundacji WOŚP. Duchowny nazwał go "grzesznikiem i zdegenerowanym cymbałem". Kpił z jego wyglądu. Nie zabrakło też nawiązania do wyborów parlamentarnych 2023.
Pojawienie się Jurka Owsiaka, szefa Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, na Marszu Miliona Serc niektórych mocno zaskoczyło. Tak samo jak słowa, które wypowiedział ze sceny. Tymczasem już w piątek Owsiak zapowiadał, że weźmie udział w wydarzeniu i wzywał Polaków, by zrobili tak samo. Dlaczego? Bo potrzebny jest "ogrom wzajemnego szacunku i poczucia wielkiej dumy".
Jurek Owsiak oglądał już najnowszy film Agnieszki Holland "Zielona granica", który od kilku dni jest bardzo szeroko komentowany. Zdaniem prezesa WOŚP "dzięki szatańskim wypowiedziom ministra Ziobro nawet niezainteresowani tematem" usłyszeli o filmie. Dodał także, że duża w tym zasługa TVP.
Koszykarz, grający w NBA, przyleciał do Polski. Jeremy Sochan odwiedził Jerzego Owsiaka, który jest twarzą Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Nie tylko wręczył prezent, ale również dostał dwa podarunki.
Ksiądz Michał Woźnicki nie daje o sobie zapomnieć. Kontrowersyjny kapłan z Poznania tym razem podzielił się z wiernymi oburzeniem, które wynikało z pomocy osobom chorym. W swojej wypowiedzi mówił także o Jerzym Owsiaku.
W sobotę 5 sierpnia dobiegł końca festiwal Pol’and’Rock. Jak się można było spodziewać, impreza została wykorzystana w materiałach zarówno przez Faktów TVN, jak i Wiadomości TVP. Nadawca publiczny nie hamował się w swojej krytyce wydarzenia organizowanego przez WOŚP.
Jerzy Owsiak wspólnie z Jerzym Kryszakiem zaapelowali do uczestników Pol'and'Rock. Jeśli nie wywiążą się z zadania, mogą dostać kopa w d***. Chodzi o najbliższe wybory parlamentarne.
Już 3 sierpnia rusza Pol'and'Rock - festiwal wcześniej znany jako Przystanek Woodstock. W rozmowie z o2.pl Jerzy Owsiak zdradza, jaką propozycję złożyli mu kiedyś Amerykanie, żeby mógł zachować nazwę Woodstock. - Powiedziałem im jedno: "walcie się!" - stwierdził.
- Są nowe ceny energii i wielkie zmiany pod względem finansowania. Totalne - mówi o2.pl na kilka dni przed festiwalem Pol'and'Rock Jerzy Owsiak. I wraca do niedawnej afery wokół kaucji, którą musieli płacić wolontariusze pracujący przy Open'er Festival. - Oni zrobili masę złej roboty dla siebie - komentuje postawę organizatorów tego festiwalu.
"Kościół musi się opamiętać, wytrzeźwieć, oprzytomnieć. Trzeba iść do wyborów. To może nas wszystkich uratować przed narodową tragedią" - napisał do Jurka Owsiaka ksiądz, który nie chciał przedstawić się z imienia i nazwiska. Szef WOŚP opublikował jego list na Facebooku i przyznał, że zgadza się z każdym słowem, które skreślił duchowny.
W rozmowie z o2.pl Jerzy Owsiak skrytykował polityków omijających pytania dziennikarzy. Stwierdził, że udzielanie odpowiedzi "to ich psi obowiązek". - Demoralizacja w obszarze polskiej polityki jest ogromna, naprawdę ogromna. Za co mamy ich szanować? - mówi prezes Fundacji WOŚP. I dodaje, że boi się, że kiedyś Polska wyjdzie z UE.
Jurek Owsiak doczekał się odpowiedzi ze strony Polskiego Komitetu Olimpijskiego po swoim pytaniu o nagrody dla sportowców. Złośliwej i agresywnej, pod którą nikt nie odważył się podpisać. Riposta szefa WOŚP okazała się jednak mistrzowska, aż w PKOl-u nabrali wody w usta.
Pani Nina, mieszkanka Wrocławia, udzieliła pomocy tonącemu mężczyźnie. Kobieta poprosiła spacerowiczkę, by zaopiekowała się jej dziećmi, a sama wskoczyła do wody. Gdy pani Nina ratowała życie człowieka, inni śmiali się, nagrywali lub po prostu nie reagowali. Do sprawy w mocnych słowach odniósł się Jerzy Owsiak.
Telewizja Polska, która niegdyś wpierała WOŚP, dziś unika tego tematu. W niedzielę 29 stycznia w 31. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w głównym wydaniu "Wiadomości" TVP jednie wspominano o całej akcji. Poświęcono jej dokładnie 13 sekund.
Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy nie byłoby bez pełnego zaangażowania inicjatora całej akcji - Jurka Owsiaka. Ale za mężczyzną w czerwonych okularach stoi jeszcze ktoś. Mowa o tajemniczej "Dzidzi", czyli... żonie dziennikarza. Co o niej wiemy?