"Cham będzie chamem". Nagranie z drogi krajowej nr 22
Na YouTube pojawiło się nagranie wideo obrazujące kolejne chamskie zachowanie kierowcy. Tym razem niebezpieczne sceny zarejestrowano na drodze krajowej nr 22. Na szczęście pirat drogowy nie doprowadził do wypadku z udziałem autora filmu.
Kierowca nie dawał za wygraną
Budzące emocje wideo powstało 14 października. Autor po zarejestrowaniu materiału postanowił przekazać go kanałowi STOP PIRAT. Kilka dni później filmik został opublikowany na YouTube. Po raz kolejny udowodniono, że na polskich drogach nie brakuje kierowców, którzy chcą ustalać swoje zasady.
Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?
Niebezpieczne zachowanie kierowcy nagrano na drodze krajowej nr 22 pomiędzy Buszkowem a Człuchowem. Autor nagrania został nagle wyprzedzony przez osobowego volkswagena. Pierwotnie wyglądało to na normalny manewr, jednak po chwili osoba zasiadająca za sterami srebrnego samochodu zaczęła złośliwie hamować, aby spowolnić nagrywającego.
Niestety pirat drogowy kilkukrotnie hamował, aby spowolnić autora nagrania. Jego zachowanie było skrajnie niebezpieczne i mogło doprowadzić do wypadku. W pewnym momencie nagrywający postanowił wyprzedzić volkswagena. Zasiadający za sterami osobówki kierowca nie chciał na to pozwolić i specjalnie przyspieszał. Twórca materiału przyznał w opisie, że nie mógł wykonać manewru, gdyż poruszał się dostawczakiem.
"W takiej sytuacji połączyłbym się ze 112"
Zachowanie kierowcy volkswagena nie spodobało się internautom. Autor nagrania nie zdradził jednak, dlaczego osoba jadąca osobówką zaczęła mu zajeżdżać drogę. Być może pomiędzy kierowcami doszło wcześniej do sprzeczki, której nie pokazano na wideo. Komentujący wyrazili nadzieję, że materiał zostanie przekazany policji, a pirat drogowy ukarany mandatem.
W takiej sytuacji połączyłbym się ze 112 i poprosił o kontakt z policją - stwierdził komentujący.
Cham będzie chamem na wieki wieków amen. Miejmy nadzieję, że nagranie trafiło na policję - napisał internauta.
