COVID-19. Mają dość obostrzeń. Dantejskie sceny na ulicach

Kilka tysięcy osób wyszło w niedzielę na ulice Amsterdamu, żeby zaprotestować przeciwko koronawirusowym obostrzeniom sanitarnym. Demonstracja odbywała się nielegalnie, ponieważ nie zezwoliły na nią władze miasta. Protestujący zostali spacyfikowani przez policję przy użyciu armatek wodnych.

W Amsterdamie odbyły się protesty przeciwko trwającym obostrzeniomW Amsterdamie odbyły się protesty przeciwko trwającym obostrzeniom.
Źródło zdjęć: © PAP, EPA | Robin van Lonkhuijsen
Jan Manicki

Protestujący zgromadzili się na placu Muzeów w centrum miasta. Demonstranci nie mieli na twarzach maseczek, które są w Holandii obowiązkowe w przestrzeni publicznej. Mało kto przestrzegał także zachowywania dystansu społecznego.

Czego chcemy? Wolności – można było przeczytać na transparentach niesionych przez manifestantów.
Protestujący starli się z policją
Protestujący starli się z policją. © PAP, EPA | Robin van Lonkhuijsen

Protesty w Holandii. Sprzeciwiają się obostrzeniom

Demonstracja była nielegalna. Władze miasta odrzuciły wcześniej wniosek o zorganizowanie zgromadzenia przed Muzeum Państwowym i Muzeum Van Gogha. Kiedy policja próbowała zakończyć manifestację, w jej kierunku odpalono kilka rac.

Protestujący starli się z funkcjonariuszami. Do rozproszenia demonstracji policjanci użyli armatek wodnych. Na miejscu pojawili się także mundurowi na koniach.

Funkcjonariusze próbowali zakończyć nielegalną manifestację
Funkcjonariusze próbowali zakończyć nielegalną manifestację. © PAP, EPA | Robin van Lonkhuijsen

Koronawirus w Holandii. Przedłużono restrykcje o 3 tygodnie

Holenderski rząd zamknął szkoły i większość sklepów w grudniu. Działania te mają na celu ograniczanie rozprzestrzeniania się koronawirusa. W tym tygodniu ogólnokrajowe restrykcje przedłużono o kolejne 3 tygodnie.

Na początku pandemii Holandia niechętnie wprowadzała jakiekolwiek obostrzenia. Wraz ze wzrostem liczby przypadków COVID-19 podczas drugiej, zimowej fali infekcji kraj szybko wprowadził surowe restrykcje. Było to spowodowane kończącymi się miejscami w szpitalach.

Obejrzyj także: Nietypowe skutki brexitu. Holendrzy konfiskują Brytyjczykom kanapki

Wybrane dla Ciebie
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Gościli Kim Dzong Una. Podali mu pastę pszenną i sos sojowy
Gościli Kim Dzong Una. Podali mu pastę pszenną i sos sojowy
Fałszywy lekarz oszukał seniorkę. Straciła 20 tys. złotych
Fałszywy lekarz oszukał seniorkę. Straciła 20 tys. złotych
Ukraina odzyskała ciała 1003 żołnierzy. Pomógł Czerwony Krzyż
Ukraina odzyskała ciała 1003 żołnierzy. Pomógł Czerwony Krzyż