Dramat w Hiszpanii. Byk trafił prosto w tętnicę

127

Dramatyczny finał gonitwy byków w Ondzie. 55-letni mężczyzna został zaatakowany przez szarżujące zwierzę. Zmarł w szpitalu. To pierwszy taki incydent od czasu wznowienia festiwali przepędzania byków po przerwie spowodowanej pandemią.

Dramat w Hiszpanii. Byk trafił prosto w tętnicę
Tragedia podczas tradycyjnego festiwalu w Hiszpanii. Zdj. ilustracyjne (Getty Images)

55-latek, którego nazwiska nie wymieniono, został wielokrotnie zaatakowany przez byka podczas tradycyjnego festiwalu przepędzania byków w Onda we wschodniej Hiszpanii - poinformowała w sobotę rada miasta.

Tragiczny finał festiwalu

Inni uczestnicy próbowali odciągnąć agresywne zwierzę, ale ich wysiłki nie dały rezultatu, byk nie zamierzał odpuścić. Mężczyzna doznał wielu poważnych obrażeń, w tym przebitej tętnicy uda i rany głowy. Niedługo później 55-latek zmarł w szpitalu w pobliskim miasteczku Villarreal - podaje "The Guardian".

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Rada Ondy odwołała wszystkie dalsze wyścigi byków zaplanowane w ramach festiwalu, który kończy się w niedzielę. Doroczna impreza polega na przepędzaniu byków ulicami miasta ze specjalnej zagrody na arenę, gdzie później biorą udział w walkach byków.

Publiczna debata na temat tego, czy festiwale byków należy znieść rozgorzała w ostatnich latach i tylko niewielka ich liczba wznowiła działanie od czasu zniesienia ograniczeń antycovidowych. Badanie przeprowadzone w 2020 r. wykazało, że 46 proc. Hiszpanów było za zakazem walk byków, 34 proc. było przeciw walkom, ale nie poparło prawnego zakazu, a jedynie 18 proc. uważało, że festiwal powinien się odbywać.

Zobacz także: Żyją na Ziemi od 200 milionów lat. W Australii zaobserwowano je po raz pierwszy od dekad
Autor: SSŃ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić