Tatry. Dramatyczne wezwanie młodej Niemki. Kobieta nie żyje

W słowackiej części Tatr turysta znalazł ciało 28-letniej kobiety. Zgłaszała ona polskim służbom, że ma problemy z zejściem z gór. Poszukiwania turystki trwały całą noc.

Tatry Wysokie - zdj. ilustracyjne Tatry - zdj. ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Pixabay

W środowy wieczór niemiecka turystka zgłosiła się na numer alarmowy. Przekazała, że jest w górach, ale nie może zejść na dół. Wszystko przez problemy z nogą.

Jakość połączenia była słaba. Dyspozytor usłyszał jeszcze tylko tyle, że jest w lesie, a gdzieś niedaleko znajduje się szałas.

Weszła na lód z wózkiem dziecięcym. Nagranie z Czech

Telefon kobiety namierzono w okolicach Gołkowic Górnych koło Starego Sącza. Strażacy, ratownicy GOPR i policjanci ruszyli w tamte rejony, ale nikogo nie udało się odnaleźć.

Później służby udały się w kierunku Jankulakowskiego Wierchu koło Białki Tatrzańskiej. Następnie zaangażowani w poszukiwania otrzymali wiadomość, że kobieta mogła zatrzymać się w schronisku Chata Zamkowskiego w Tatrach.

Nasz dyspozytor zadzwonił na Słowację i ustalił, że poszukiwana osoba rzeczywiście nocowała w Chacie Zamkowskiego i zamierzała przez góry przejść do innego schroniska Chata Zbójnicka i potem do kolejnego - Śląski Dom - przekazał w rozmowie z RMF FM kierownik dyżuru TOPR Witold Cikowski.

Zwłoki kobiety znalazł polski turysta

W czwartkowy poranek z Tatrzańskim Ochotniczym Pogotowiem Ratunkowym skontaktował się polski turysta, który wędrował po słowackiej części Tatr.

Znalazł zwłoki młodej kobiety, przy których był pies. Doszło do tego po północnej stronie szczytu Mała Wysoka, między przełęczami Rohatka i Polski Grzebień.

Nie wiemy dlaczego te wcześniejsze informacje, bardzo precyzyjne, pokazywały dwa miejsca, zupełnie inne miejsca, niż to w którym znajdowała się kobieta. Nie jest przecież możliwa bilokacja telefonu - zaznaczył Cikowski.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
"Ludzie stoją w korkach po 3 godziny". Pokazała, co dzieje się na S7
"Ludzie stoją w korkach po 3 godziny". Pokazała, co dzieje się na S7
Spektakularna kradzież w Gelsenkirchen: Łupem padło 10 mln euro
Spektakularna kradzież w Gelsenkirchen: Łupem padło 10 mln euro
Mandaty nawet do 500 zł. Takie obowiązki ma właściciel posesji
Mandaty nawet do 500 zł. Takie obowiązki ma właściciel posesji
Planował zamach terrorystyczny w Europie. 29-latek w rękach policji
Planował zamach terrorystyczny w Europie. 29-latek w rękach policji
Będzie można jeść mięso. Kilku biskupów udzieliło wiernym dyspensy
Będzie można jeść mięso. Kilku biskupów udzieliło wiernym dyspensy
Śnieżyca w Warszawie. Pługoposypywarki wyjechały na ulice
Śnieżyca w Warszawie. Pługoposypywarki wyjechały na ulice
Założyli zbiórkę dla byłego pięściarza. Wybudowali mu nowy dom
Założyli zbiórkę dla byłego pięściarza. Wybudowali mu nowy dom
FIFA planuje zmiany przepisów o spalonym
FIFA planuje zmiany przepisów o spalonym
Max Verstappen z wyróżnieniem. Szefowie zespołów F1 zdecydowali
Max Verstappen z wyróżnieniem. Szefowie zespołów F1 zdecydowali
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"