Dramatyczna fotografia. Leśniczy pomylili wilka z lisem?

Lokalny działacz na rzecz praw zwierząt i zoolog Robert Maślak opublikował w mediach społecznościowych fotografię zabitego wilka. Według aktywisty, to kolejny dowód na kłusownictwo. Co ciekawe, z jego relacji wynika, że zaalarmowani o tym fakcie pracownicy nadleśnictwa stwierdzili, że to "na 100 proc. lis".

Dramatyczna fotografia pokazująca działania kłusownikówDramatyczna fotografia pokazująca działania kłusowników
Źródło zdjęć: © Facebook
Marcin Lewicki

Robert Maślak to zoolog, działacz na rzecz praw zwierząt i radny Wrocławia z ramienia Lewicy. Aktywista opublikował na Facebooku zdjęcie zabitego wilka. Uważa, że to efekt bezprawnych działań kłusowników.

Kolejny zabity wilk. 100 metrów od ambony myśliwskiej. Tym razem w Sudetach koło Wolimierza (nadleśnictwo Świeradów Zdrój). Dopiero po sekcji będzie na pewno wiadomo, czy zginął od kuli (pod uwagę brane są też inne przyczyny) - napisał działacz.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ryś polujący na dziki z ambony. Niezwykłe nagranie myśliwego

Maślak dodał, że "w Polsce zabijanych jest ok. 140 wilków rocznie". Według aktywisty, bardzo rzadko zdarza się, że sprawca zostanie zidentyfikowany i skazany za kłusownictwo.

Pomylili wilka z lisem? Zaskakująca reakcja nadleśnictwa

Działacz prozwierzęcy dodaje też, że " z 7 złapanych dotąd sprawców, aż 6 to myśliwi". Co zaskakujące, według relacji Roberta Maślaka, nadleśnictwo uważa, że zabite zwierzę nie jest wilkiem, a lisem.

Zaskakujące, że gdy aktywiści ze Stowarzyszenie "Z Szarym Za Płotem" oraz Stowarzyszenie Wolimierz przekazali zdjęcia do nadleśnictwa, to pracownik stwierdził, że to "na 100% lis". Naprawdę nie trzeba być specjalistą, aby nawet na podstawie nawet zamazanej fotografii stwierdzić, że to na pewno nie jest lis - opisuje sprawę działacz.

Dodajmy, że zabity wilk to młoda samica urodzona w tym roku. Maślak wskazuje, że "tego typu zwierzęta są łatwym łupem, bo są mniej doświadczone niż dorosłe osobniki".

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył