Polacy oszukani podczas Spisu Powszechnego. Ujawniono niepokojące informacje

Kilka tygodni temu rachmistrzowie rozpoczęli wywiady bezpośrednie w Narodowym Spisie Powszechnym Ludności i Mieszkań 2021. Pojawiło się jednak wiele oszustów, o czym poinformował Dziennik Gazeta Prawna.

Narodowy spis powszechnyNarodowy spis powszechny
Źródło zdjęć: © Getty Images | Zuzana Gogova

Przypomnijmy, że od 1 kwietnia do 30 września trwał Narodowy Spis Powszechny Ludności i Mieszkań 2021. Jest to badanie statystyczne realizowane w niemal każdym kraju na świecie, zgodnie z zaleceniami i standardami organizacji międzynarodowych.

W każdej dekadzie wszystkie osoby mieszkające w Polsce mają obowiązek przekazania określonych informacji Głównemu Urzędowi Statystycznemu. Można było zrobić to przez internet lub drogą telefoniczną.

Drugi sposób był dużo bardziej ryzykowny. Część Polaków mogła bowiem paść ofiarą oszustów, którzy podawali się za rachmistrzów pomagających w spisie.

Zdarzały się przypadki, gdy dzwoniłem do danej osoby w celu jej spisania, a ta informowała mnie, że przecież już rozmawiała z rachmistrzem i podała informacje w Narodowym Spisie Powszechnym. Takich sytuacji było wiele. Gdy wskazywałem, że w bazie respondent widnieje jako osoba niespisana, wówczas zgadzała się na spis. Czasem okazywało się wtedy, że na przykład pytania brzmią inaczej - tłumaczy w rozmowie z Dziennikiem Gazetą Prawną jeden z rachmistrzów.

Oszuści pytali o wszystko

Jak czytamy, fałszywi rachmistrzowie wypytywali o zarobki, majątek, dane z dowodu osobistego, konta w banku, a tych informacji biura spisowe nie zbierały podczas Narodowego Spisu Powszechnego.

Fałszywi rachmistrzowie nie tylko dzwonili, ale próbowali się też dostać do domów. Do jednego mieszkańca Włocławka domofonem zadzwoniła kobieta, mówiąc, że jest pracownikiem biura spisowego i przyszła w sprawie wypełnienia formularza.

Konsternacja po wywiadzie z Kamińskim. Poseł Lewicy mówi wprost

Wybrane dla Ciebie
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Przyłapany w Biedronce. Każdy się dowie, co robił
Przyłapany w Biedronce. Każdy się dowie, co robił
14-latek ciężko ranny po wybuchu petardy. Parafia prosi o pomoc
14-latek ciężko ranny po wybuchu petardy. Parafia prosi o pomoc
Nagranie obiega sieć. Na ulice wyjechał rozświetlony czołg
Nagranie obiega sieć. Na ulice wyjechał rozświetlony czołg
"Na 99 procent zjadł go wilk". Mieszkańcy wsi pod Kielcami się boją
"Na 99 procent zjadł go wilk". Mieszkańcy wsi pod Kielcami się boją
Polak poleciał na Seszele. Zobaczył ceny i wyjął telefon. "Masakra"
Polak poleciał na Seszele. Zobaczył ceny i wyjął telefon. "Masakra"
Obnażyli Putina. Nawet prorosyjscy blogerzy mówią inaczej
Obnażyli Putina. Nawet prorosyjscy blogerzy mówią inaczej
Kierowca mercedesa przyłapany. "Ucieczka z miejsca zdarzenia"
Kierowca mercedesa przyłapany. "Ucieczka z miejsca zdarzenia"
"Poszła mi stąd". Nagranie z lasu hitem sieci. Nagle się zerwała
"Poszła mi stąd". Nagranie z lasu hitem sieci. Nagle się zerwała
Porsche nagrane na A4. Skandal, co wyprawiał kierowca
Porsche nagrane na A4. Skandal, co wyprawiał kierowca
Niemcy dają mieszkanie. I jeszcze ta stawka. Polacy aż się rzucili
Niemcy dają mieszkanie. I jeszcze ta stawka. Polacy aż się rzucili