Gen. Koziej o nowej strategii USA. Kluczowy moment dla Ukrainy i Europy

Donald Trump ogłosił nowe dostawy broni dla Ukrainy oraz możliwe sankcje dla Rosji. To znaczący zwrot w polityce USA, który może wpłynąć na sytuację w Europie.

Gen. Stanisław Koziej ocenił decyzję Donalda TrumpaGen. Stanisław Koziej ocenił decyzję Donalda Trumpa
Źródło zdjęć: © PAP
Anna Wajs-Wiejacka

Najważniejsze informacje

  • Donald Trump zapowiedział nowe dostawy broni dla Ukrainy.
  • Możliwe sankcje dla Rosji i jej partnerów handlowych.
  • Decyzja może być kluczowa dla zakończenia wojny w Ukrainie.

Donald Trump ogłosił nowe dostawy broni dla Ukrainy, co stanowi istotny zwrot w polityce amerykańskiej. Generał Stanisław Koziej, były szef BBN podkreśla, że decyzja ta pokazuje, iż wcześniejsze próby resetu z Rosją nie przyniosły oczekiwanych rezultatów.

Patrzę na to jako na rzeczywisty zwrot w polityce amerykańskiej, pokazujący, że ten reset z Rosją się nie udał. Trump zorientował się, że tą metodą po prostu nic nie może ugrać - ocenił w rozmowie z Polską Agencją Prasową gen. Koziej.

Prezydent USA zapowiedział, że Ukraina otrzyma uzbrojenie, za które zapłacą Europejczycy. Wsparcie to ma obejmować różne rodzaje broni, w tym systemy obrony powietrznej Patriot. Koziej zauważa, że dla Ukrainy to wielki ratunek, a dla Europy chwila ulgi.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Poranne pasmo Wirtualnej Polski, wydanie 09.07

Sankcje jako narzędzie presji

Trump zapowiedział również możliwość nałożenia surowych ceł na Rosję, jeśli w ciągu 50 dni nie dojdzie do porozumienia w sprawie wojny w Ukrainie. Generał Koziej uważa, że może to być kluczowy moment w kierunku zakończenia konfliktu.

Jest to też ważny moment dla Europy, bo Europa też odetchnęła, dlatego że zostawiona sama, najwyraźniej w krótkim czasie nie była w stanie pomocy dla Ukrainy zagwarantować - zauważył ekspert.

Dodaje, że decyzja o dostawach broni i możliwych sankcjach jest także sygnałem dla partnerów handlowych Rosji, takich jak Chiny czy Indie. Trump daje im czas na przemyślenie swojej polityki handlowej z Moskwą. -  Trump daje sobie czas, aby te państwa mogły pokazać, że wycofują z handlu z Rosją. A jeśli się na to nie zdecydują, to cła będą nakładane - stwierdził Koziej.

Generał Koziej podkreśla, że decyzja USA jest ważna nie tylko dla Ukrainy, ale i dla całej Europy. Wsparcie militarne z USA może pomóc w stabilizacji sytuacji na kontynencie, dając czas na budowę własnych zdolności obronnych.

Wybrane dla Ciebie
Igrzyska 2026. Polski minister ostro o występie Rosjan
Igrzyska 2026. Polski minister ostro o występie Rosjan
Zdemaskowali Putina. Zdradziła go choinka i długopisy
Zdemaskowali Putina. Zdradziła go choinka i długopisy
Lekarze w Anglii chcą podwyżek. Rozpoczęli strajk. "Nieodpowiedzialne"
Lekarze w Anglii chcą podwyżek. Rozpoczęli strajk. "Nieodpowiedzialne"
60-lecie Bunkra Sztuki w Krakowie. Na kamienicy pojawił się niezwykły mural
60-lecie Bunkra Sztuki w Krakowie. Na kamienicy pojawił się niezwykły mural
Było o włos od tragedii. Kierowca zrobił to tuż przed tunelem
Było o włos od tragedii. Kierowca zrobił to tuż przed tunelem
Poszła po ryby na święta. Zapłaciła ogromne pieniądze
Poszła po ryby na święta. Zapłaciła ogromne pieniądze
Jak zrobić zupę grzybową? Z tego przepisu smakuje obłędnie
Jak zrobić zupę grzybową? Z tego przepisu smakuje obłędnie
"Żelazna Kopuła" w nowej wersji? Brytyjczycy mają plan
"Żelazna Kopuła" w nowej wersji? Brytyjczycy mają plan
Kenijczycy walczyli dla Rosji w Ukrainie. Jest decyzja
Kenijczycy walczyli dla Rosji w Ukrainie. Jest decyzja
Pszczoły sprzed tysięcy lat. Zaskakujące badania
Pszczoły sprzed tysięcy lat. Zaskakujące badania
Zgubiony senior w mroźną noc. Prawda wyszła na jaw
Zgubiony senior w mroźną noc. Prawda wyszła na jaw
Krzyżówka o pojazdach. Sprawdź, ile haseł odkryjesz
Krzyżówka o pojazdach. Sprawdź, ile haseł odkryjesz
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu o2