Giertych kpi z Kaczyńskiego. Pokazał wymowny obrazek

258

W środę w rocznicę katastrofy smoleńskiej miał miejsce incydent z udziałem Jarosława Kaczyńskiego przy pomniku ofiar na Placu Piłsudskiego w Warszawie. Prezes PiS próbował zniszczyć jeden z wieńców, bo nie spodobało mu się hasło. Humorystycznie do całej sprawy podszedł Roman Giertych.

Giertych kpi z Kaczyńskiego. Pokazał wymowny obrazek
Giertych kpi z Kaczyńskiego w sieci. Wymowny obrazek (X)

W środę 10 kwietnia w Warszawie odbyły się uroczystości upamiętniające ofiary katastrofy samolotu Tu-154 w Smoleńsku. Podobnie jak co roku, przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości pojawili się na Placu Piłsudskiego w Warszawie. Jak już informowaliśmy, było gorąco, a emocje musiała studzić obecna na warszawska policja.

Głośno było także o sytuacji z udziałem Jarosława Kaczyńskiego. Wszystko zaczęło się od wieńca, na którym była tabliczka z napisem "Pamięci 95 ofiar Lecha Kaczyńskiego, który, ignorując wszelkie procedury, nakazał pilotom lądować w Smoleńsku w skrajnie trudnych warunkach. Spoczywajcie w pokoju. Naród Polski. Stop kreowaniu fałszywych bohaterów!".

Zdenerwowany tym faktem Jarosław Kaczyński próbował początkowo, przy pomocy sekatora, odciąć tabliczkę z obraźliwym hasłem. Kaczyński nie mógł jednak oderwać tabliczki, dlatego ostatecznie zdecydował się wziąć wieniec i go usunąć sprzed pomnika.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Kaczyński musi sprzedać dom? Ostry głos z rządu

Filmik z tego zdarzenia pojawił się w mediach społecznościowych, a szybko głos w tej sprawie zabrał poseł Roman Giertych.

Jarku coś ci się pomyliło. Ja mówiłem o użyciu wariografu, a nie kombinerek - napisał w sieci.

To nie pierwszy taki incydent. Kaczyński także w październiku 2023 roku zniszczył wieniec oraz wdał się w awanturę z aktywistami. Policja wszczęła w tej sprawie trzy postępowania. W kolejnych miesiącach wieńce zabierali sprzed pomnika m.in. Marek Suski czy Anita Czerwińska.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Giertych chce wariografu dla Kaczyńskiego

Giertych nawiązał do swojego wcześniejszego wpisu, w którym przyznał, że w imieniu rodzin oficerów BOR, którzy zginęli w Smoleńsku chroniąc prezydenta Lecha Kaczyńskiego, wystąpił do prokuratury o przesłuchanie, przy użyciu wariografu, Jarosława Kaczyńskiego na okoliczność ostatniej rozmowy braci.

Trwa ładowanie wpisu:twitter
Autor: JAR
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić