"Głowa utknęła". Śmierć młodej kobiety w Warszawie
W czwartek rano na balkonie akademika Akademii Wychowania Fizycznego w Warszawie znaleziono martwą Portugalkę. Ta tragedia wstrząsnęła internautami. "Sama z siebie nie zginęła" - pisze jeden z nich.
Zwłoki na balkonie AWF
Młoda Maria studiowała w Portugalii na Uniwersytecie Beira Interior (UBI). Do Polski przyjechała w październiku, by zacząć zarządzanie na Politechnice Warszawskiej.
Czytaj także: Problemy człowieka Ziobry. "Ujawnili nagrania"
Co doprowadziło do jej śmierci? "Super Express" ujawnił, że dziewczyna chciała wejść do akademika na imprezę, ale nie została wpuszczona. Wszystko wskazuje, że w związku z tym, będąc pod wpływem alkoholu, usiłowała dostać się do budynku przez balkon.
Musiała się nieszczęśliwie poślizgnąć, bo głowa utknęła jej między barierkami. Wyglądało, jakby się powiesiła - mówili studenci AWF w rozmowie z "SE".
Czytaj także: 78-letni Lech Wałęsa na siłowni. Musisz to zobaczyć!
Co się stało Marii? Internauci poruszeni
Oficjalnej przyczyny śmierci młodej studentki z Portugalii jeszcze nie znamy. Wątpliwości ma rozwiać sekcja zwłok, która została zaplanowana na 19 października. Internauci są poruszeni tą wielką tragedią. Ich komentarze przytacza "Super Express".
Wyrazy współczucia dla Rodziny, bliskich i przyjaciół. Tak nie powinno być. Przecież życie dopiero było przed nią.
Sama z siebie nie zginęła, coś było przyczyną, przykre
Ostatnimi czasy bardzo dziwne i niezrozumiałe rzeczy się dzieją wokół nas. Wyrazy współczucia dla bliskich
Dla mnie też jest dziwne, dlaczego na balkonie umarła taka młoda kobieta wszystko było przed nią wyrazy współczucia dla rodziny i przyjaciół
