Gwałcili i katowali 2,5-latka. Chłopiec zostanie niepełnosprawny

Rozpacz po śmierci 8-letniego Kamilka z Częstochowy jeszcze nie minęła, a tymczasem w mediach pojawiają się nowe informacje w sprawie 3-letniego Danylo ze Stalowej Woli, katowanego przez matkę i jej partnera. Od ponad pół roku przebywa w szpitalu, prawdopodobnie nigdy nie odzyska pełnej sprawności.

Znaleziono ciało mężczyzny. Prawdopodobnie to Mikołaj T., skazany za molestowanie 12-latkaMatka chłopca i jej partner nadal przebywają w areszcie. Zdj. ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Pixabay | Andrzej Rembowski

Wstrząsająca sprawa wyszła na jaw jesienią ubiegłego roku. 5 października Vitalij S., partner matki chłopca, zawiózł go na izbę przyjęć szpitala w Stalowej woli. Danylo był w fatalnym stanie. U 2,5 latka stwierdzono urazy głowy, ślady pobić i przypalania papierosami, a także obrażenia sugerujące, że był wielokrotnie gwałcony.

Są w KGW. Oto co mówią o zaangażowaniu młodzieży

Rodzice zgotowali chłopcu piekło na ziemi

Maluch został natychmiast przetransportowany śmigłowcem LPR do Szpitala Klinicznego w Rzeszowie. Tam lekarze zauważyli dużego krwiaka pod czaszką dziecka. Danylo został poddany operacji, która uratowała mu życie.

Obrażenia mózgu były jednak na tyle rozległe, że 3-letni dziś Danylo prawdopodobnie nigdy nie odzyska pełnej sprawności. Cały czas poddawany jest intensywnej rehabilitacji neurologicznej, która na razie jednak - jak ustalił Onet - nie doprowadziła do znaczącej poprawy jego stanu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Krótko po pojawieniu się podejrzeń na temat znęcania się nad dzieckiem, matka Danylo i jej partner zostali aresztowani. Nadal przebywają w areszcie. Usłyszeli zarzuty usiłowania zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem, gwałtu oraz wielokrotnego znęcania się ze szczególnym okrucieństwem.

Śledztwo się przedłuża

Zanim jednak prokuratura będzie mogła stworzyć akt oskarżenia, dwójka musi zostać wysłana do szpitala psychiatrycznego. Lekarze ustalą, czy osoby te są zdrowe psychicznie i czy w czasie, gdy krzywdziły Danyla, były poczytalne.

Sąd wyraził już zgodę na umieszczenie Oksany P. i Vitalija S. na oddziale zamkniętym szpitala więziennego. Kobieta trafi tam w maju, a mężczyzna w czerwcu. Obserwacja obojga potrwa minimum cztery tygodnie.

Dopiero gdy będziemy mieli dokument określający ich poczytalność, sprawa będzie mogła znaleźć finał w sądzie - wyjaśnia w rozmowie z Onetem Andrzej Dubiel, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Tarnobrzegu, która przejęła śledztwo.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady
Zawiózł rosyjskiego drona do domu. Myślał, że to zabawka
Zawiózł rosyjskiego drona do domu. Myślał, że to zabawka