Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Katastrofa samolotu An-28 w Rosji. Wyciekły zdjęcia wraku

Około południa w piątek samolot An-28 rosyjskich linii lotniczych zniknął z radarów na terenie obwodu tomskiego. Później się okazało, że rozbił się, podchodząc do lądowania. Na szczęście, wszyscy pasażerowie i członkowie załogi przeżyli.

Katastrofa samolotu An-28 w Rosji. Wyciekły zdjęcia wraku
Katastrofa samolotu An-28 w Rosji (Twitter)

Do zdarzenia doszło w piątek na terenie rosyjskiego obwodu Tomskiego. Jak informowały lokalne media, samolot An-28 linii lotniczych "Siberian Light Aviation" z pasażerami na pokładzie zniknął z ekranów radarów w godzinach popołudniowych w rejonie Bakczarskim w obwodzie tomskim. Później zarejestrowano działanie radiolatarni awaryjnej. Samolot wykonywał lot międzyregionalny na trasie Kedrovy — Tomsk.

Według zaktualizowanych informacji na pokładzie zaginionego samolotu znajdowało się 19 osób, w tym czworo dzieci i trzech członków załogi. Początkowo informowano o 14 pasażerach i trzech członkach załogi.

Przyczyną katastrofy była awaria silnika

Po kilku godzinach poszukiwań ratownicy poinformowali, że samolot rozbił się, wykonując twarde lądowanie w pobliżu Tomska. Według wstępnych danych przyczyną katastrofy była awaria silnika — informuje agencja Interfax. Zdarzenie miało miejsce zaledwie po półgodzinnym lotu.

"Piloci ostrzegali pasażerów o zbliżającym się awaryjnym lądowaniu i udało im się wylądować na brzuchu" – podało źródło. Na szczęście w wyniku zderzenia z ziemią nie doszło do pożaru i wszystkie wyjścia awaryjne pozostały nienaruszone. Dlatego pasażerowie i członkowie załogi mogli bezpiecznie i spokojnie opuścić uszkodzony samolot.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Wszyscy przeżyli

Ratownikom udało się namierzyć miejsce zderzenia samolotu z powietrza. Jak piszą świadkowie zdarzenia w mediach społecznościowych, aby pomóc ratownikom, pasażerowie rozpalili obok miejsca katastrofy ogień, aby być bardziej widocznymi. Jak poinformowała agencję Interfax regionalna służba medyczna, wszyscy pasażerowie i członkowie załogi przeżyli.

Pasażerowie i załoga samolotu An-28 nie odnieśli poważnych obrażeń, mają co najwyżej siniaki i otarcia, informuje regionalna służba zdrowia. "Lekarze na miejscu zdarzenia odnotowali, że żaden z pasażerów nie wymaga hospitalizacji — ich stan zdrowia jest dobry" - czytamy w komunikacie. Pasażerowie zostali przetransportowani do Tomska śmigłowcem służb ratowniczych.

"Wierzyli w cud"

Gubernator obwodu tomskiego Siergiej Żwaczkin powiedział, że wszyscy pasażerowie wierzyli w cud i "dzięki profesjonalizmowi pilotów, wszystko zakończyło się dobrze". "W Tomsku wszyscy zostaną przewiezieni do szpitala. Tych, którzy na pewno nie potrzebują pomocy medycznej, odwieziemy do domu" – powiedział Żwaczkin agenci TASS.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

An-28 to dwusilnikowy samolot, skonstruowany jeszcze w okresie ZSRR. Przeznaczony jest do przewozu 17 pasażerów lub ładunku o łącznej wadze do 1750 kg na odległość do 2 tysięcy kilometrów. Samolot, który ucierpiał w piątkowej katastrofie, był wyprodukowany w roku 1989, wcześniej był obsługiwany przez linie lotnicze Kirgistanu, a od 2014 roku samolot jest użytkowany przez Siberian Light Aviation.

Trwa ładowanie wpisu:twitter
Autor: BA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Rosja przy polskiej granicy? Zełenski: bez Ukrainy w UE i w NATO istnieje takie ryzyko
Razem żyli i razem odeszli. Kraków żegna małżeństwo profesorów architektury
Wyniki Lotto 15.01.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Gorąco w Krakowie. Abp Jędraszewski odsunięty od kapituły
Nie żyje ceniony dziennikarz z Rzeszowa. Józef Matusz miał 63 lata
Brytyjczycy alarmują: Rosja coraz bardziej restrykcyjna wobec dziennikarzy
Pogrzeb małej Zuzi. Poruszający napis na wiązance
Tusk ujawnia plany terrorystyczne Rosji: atak na linie lotnicze Polski i innych krajów
Najwięcej chrześcijan ginie w Nigerii. Ale to Korea Północna wiedzie prym
Nie żyje Elżbieta Berbeka. Była matką i żoną sławnych himalaistów
Ambitny projekt studentów Politechniki Wrocławskiej. Chcą wypłynąć na głębokie wody
Wolontariusz WOŚP ujawnia: "wyzywają mnie"
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić