Kazał 8-latkowi spać na podłodze w garażu. Chłopiec nie przeżył nocy

50

Michael Valva znęcał się nad swoimi synami. Apogeum tragedii chłopców miało miejsce, gdy były policjant zmusił młodszego z nich do spania na gołej podłodze w garażu, mimo że na zewnątrz panował mróz. Thomas nie przeżył tortury. Zapadł wyrok w sprawie.

Kazał 8-latkowi spać na podłodze w garażu. Chłopiec nie przeżył nocy
Były policjant kazał 8-latkowi spać na podłodze w garażu. Dziecko zmarło (Facebook, New York Police Department)

Mirror informuje, że Michael Valva w przeszłości pracował jako funkcjonariusz nowojorskiej policji. Mężczyzna znęcał się nad oboma synami – 10-latkiem w spektrum autyzmu i 8-letnim Thomasem, w przypadku którego przemoc doprowadziła do tragedii.

Kazał dziecku spać na podłodze w garażu. Nie przeżyło

Michael Valva mieszkał z synami w domu na Long Island. W styczniu 2020 roku zmusił młodszego z chłopców, aby spał na gołej podłodze w garażu. Już wcześniej były policjant znęcał się w ten sposób nad dziećmi, jednak tym razem na dworze panowała temperatura -6 stopni Celsjusza.

Następnego dnia Thomas został znaleziony martwy. Koroner stwierdził, że przyczyną śmierci 8-latka była hipotermia. Jego ojca aresztowano i postawiono mu cztery zarzuty narażenia dziecka na niebezpieczeństwo. Maksymalny wyrok, który może otrzymać, to 25 lat pozbawienia wolności.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zobacz też: Wyrzuciła żywe niemowlę na śmietnik. 18-latka z USA nagrana na kamerze monitoringu

W toku śledztwa wyszło na jaw, że Michael Valva nie reagował na zły stan dziecka, w konsekwencji czego umarło na jego oczach. Następnego dnia usiłował uniknąć odpowiedzialności, okłamując funkcjonariuszy policji oraz ratowników medycznych. Przesłuchano także nauczycieli braci, którzy zeznali, że często przychodzili oni do szkoły z siniakami.

Zgodnie z relacją nauczycieli dzieci były do tego stopnia niedożywione, że zdarzało im się jeść okruchy z podłogi. Po dwóch latach w sprawie ogłoszono wyrok — Thomas Valva został uznany za winnego morderstwa drugiego stopnia. Na razie nie zawyrokowano, ile lat spędzi w więzieniu. Sam Valva nie przyznaje się do winy.

Autor: EKO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić