Dostała zawału. Po pomoc szła sama kilka kilometrów

W nocy ze środy na czwartek (11 na 12 sierpnia br.) na Komendę Powiatową Państwowej Straży Pożarnej w Chełmnie (woj. kujawsko-pomorskie) zgłosiła się starsza kobieta. Seniorka pieszo szła ok. 5 kilometrów z Nowych Dóbr, gdyż podejrzewała, że ma zawał. Jej przypuszczenia potwierdziły się.

Czytaj także: Seksskandal w Mielnie. Wiadomo, kim jest "bohater", który przepędził kochanków

Chwilę po północy - już 12 sierpnia 2021 r. - do stanowiska kierowania KP PSP w Chełmnie przyszła 78-letnia kobieta, która poinformowała, że prawdopodobnie ma zawał - relacjonuje mł. kpt. inż. Kasper Korczak, oficer prasowy KP PSP Chełmno, cyt. przez "Gazetę Pomorską".

Strażacy udzielili poszkodowanej seniorce pierwszej pomocy. Zrobili wstępne badania i udzielili wsparcia psychicznego. W międzyczasie zadzwonili po pogotowie.

Dokonali pomiarów parametrów życiowych, zapewnili komfort termiczny, w międzyczasie wezwali zespół ratownictwa medycznego. Po przybyciu ZRM do komendy ratownicy medyczni potwierdzili zawał u poszkodowanej, która została zabrana do szpitala w Toruniu. W wyniku wywiadu ustalono, że poszkodowana dotarła do komendy pieszo z Nowych Dóbr - mówi Kasper Korczak.

Czytaj także: Pojazdy zamieniły się w kulę ognia. Dramatyczne nagranie z Czech

Kobieta tłumaczyła, że nie wezwała pogotowia, gdyż nie miała telefonu. W drodze, kiedy poczuła się gorzej, postanowiła poprosić o pomoc strażaków.

Kierowała się do szpitala, jednak po drodze osłabła i postanowiła zwrócić się o pomoc właśnie do nas - relacjonują strażacy.

Czytaj także: "Oszustwo premiera"? Pokazali wideo z Morawieckim. Prawda okazała się inna