Łukasz Maziewski
Łukasz Maziewski| 

Kolejni uchodźcy lecą na Białoruś. Dramatyczne doniesienia

404

Kryzys migracyjny na wschodzie Polski nie kończy się. Na granicy wciąż przebywają migranci, a niebawem prawdopodobnie trafią tam kolejni. Mogą to być Irakijczycy, uciekający ze swojego kraju. Tym razem przez Zjednoczone Emiraty Arabskie. Na lotnisku w Mińsku koczują tłumy uchodźców.

Kolejni uchodźcy lecą na Białoruś. Dramatyczne doniesienia
Policja przy granicy polsko-białoruskie w Usnarzu (Artur Reszko)

Trwający od czerwca kryzys na granicy nie ustaje. Pomimo budowy zapory z drutu kolczastego i planów budowy niemal 200-kilometrowego muru na granicy z Białorusią, migranci wciąż płyną.

Serwis Nexta opublikował nagranie z lotniska w Mińsku. Widać na nim tłumy migrantów. Prawdopodobnie są to dopiero przybyli migranci, którzy chcą przekroczyć granicę Unii Europejskiej.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Jak opisuje Nexta, to w przeważającej mierze Irakijczycy. Mogą oni teraz stanowić większość kolejnej fali uchodźców, którzy próbuję przedostać się do Europy. Tym bardziej, że Białoruś nie wydaje już wiz obywatelom kilku krajów.

Zobacz także: Zwłoki imigrantów znalezione przy granicy. Straż Graniczna: Mamy pewne podejrzenia

Na lotnisku w Mińsku, na wizy nie mogą już liczyć obywatele Afganistanu, Egiptu, Iranu, Jemenu, Nigerii, Pakistanu i Syrii. Taką informację podała m.in. telewizja Belsat. Portal Belsatu podaje również, że za kilka dni (17 października) wchodzi w życie inne rozporządzenie białoruskiego rządu, które obywateli Iraku, Pakistanu i Egiptu obejmuje ruchem bezwizowym. Pod warunkiem posiadania wizy unijnej.

Z kolei serwis Outraiders podaje, iż migranci skarżą się, że na mińskim lotnisku są okradani z paszportów i pieniędzy, jakie mieli na zakup wiz. Ciekawy jest także kierunek, z którego trafiają oni na Białoruś. Tym razem, punktem przystankowym jest Dubaj w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Z kolei rzecznik ministra-koordynatora Służb Specjalnych, Stanisław Żaryn poinformował, iż Białoruś rozpoczęła deportację migrantów, których wiza utraciła ważność. Wśród deportowanych do swoich krajów są Syryjczycy i Libańczycy. Na pograniczu polskie służby zaczęły zaś podawać komunikaty w czterech językach, że przekroczenie granicy polsko-białoruskiej jest zagrożone karą więzienia.

Komunikaty, jak informuje Straż Graniczna, nadawane są po angielsku, francusku, arabsku i po persku. W środę odnotowano niemal pół tysiąca prób przekroczenia granicy. Straż Graniczna zatrzymała osiem osób.

Sejm z kolei obraduje nad budową muru, który ma stanąć na granicy z Białorusią. Ma on kosztować 1,5 mld zł. Zaporę mają stanowić betonowe, wysokie bariery wzmocnione obserwacyjnymi urządzeniami elektronicznymi.

Zobacz także: Wojna hybrydowa nabiera tempa. Gen. Skrzypczak: im zależy na sianiu strachu i chaosu
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić