Aleksander Sławiński| 

Koronawirus w największym obozie dla uchodźców na świecie

25

U dwóch mieszkańców największego na świecie obozu dla uchodźców, Cox's Bazar, w Bangladeszu wykryto obecność koronawirusa. W obozie, w fatalnych warunkach, zamieszkuje nawet milion osób - przede wszystkim członków ludu Rohingjów, którzy uciekli z sąsiedniej Birmy.

Cox's Bazar to najprawdopodobniej największy obóz dla uchodźców na świecie
Cox's Bazar to najprawdopodobniej największy obóz dla uchodźców na świecie (Getty Images)

Jak donosi BBC, u dwóch osób zamieszkujących obóz wykryto wirusa SARS-CoV-2. Są to pierwsze potwierdzone przypadki na terenie Cox's Bazar, uchodzącego za największy na świecie obóz dla uchodźców. W obozie od 16 marca obowiązywały specjalne obostrzenia.

Jego obszar zamieszkuje około milion osób, głównie z muzułmańskiego ludu Rohingjów, którzy w wyniku prześladowań przez buddyjską większość, byli zmuszeni uciekać z sąsiedniej Birmy. Warunki sanitarne w obozie są fatalne, istnieją trudności z dostępem do czystej wody, a gęstość zaludnienia wynosi od 40 do 70 tysięcy osób na kilometr kwadratowy.

Bardzo niewielki jest też dostęp do służby zdrowia. Wobec tego realna skala zakażeń w obozie jest trudna do oszacowania. Dotychczas kwarantannie poddano kolejnych 1900 uchodźców, którzy czekają na testy na koronawirusa.

Teraz, gdy wirus przedostał się do największego na świecie ośrodka dla uchodźców, realna staje się perspektywa, że z powodu COVID-19 umrą tam tysiące osób - mówił w oświadczeniu Shamim Jamam dyrektor bengalskiego odziału organizacji Save the Children.

Koronawirus w obozie dla uchodźców

O gigantycznym zagrożeniu epidemią, mówił też krajowy dyrektor Międzynarodowego Komitetu Ratunkowego, Manish Agrawal. Jak stwierdził w rozmowie z Reutersem, zagęszczenie populacji jest w obozie o ponad półtora raza większe niż na statku Diamond Princess, gdzie wirus rozniósł się w błyskawicznym tempie.

Sam Bangladesz zresztą jest krajem o ogromnej gęstości zaludnienia i mało wydolnej służbie zdrowia. Na obszarze ponad dwukrotnie mniejszym od Polski mieszka tam aż 160 ml osób - często w bardzo złych warunkach, bez możliwości skutecznej izolacji w przypadku podejrzenia choroby.

Dotychczas w Bangladeszu odnotowano niemal 19 tysięcy zakażeń koronawirusem, z których ponad 280 zakończyło się śmiercią. Jednak w całym kraju wykonano bardzo niewiele testów - sprawdzono zaledwie 0,09 procent mieszkańców.

Dla porównania w Polsce jest to ok. 1,4 procent a w krajach takich jak np. Niemcy, Hiszpania czy Włochy - od 4 do 5 procent. Oznacza to, że liczba infekcji jest prawdopodobnie dużo wyższa - tym bardziej w obozie Cox's Bazar, gdzie testów dotychczas niemal nie wykonywano.

Zobacz także: WHO: ''Koronawirus może nigdy nie odejść"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić