Kradli drewno z lasu. Leśnicy już wiedzą, kim byli sprawcy
Na terenie leśnictwa Dębowo (gmina Gniew) doszło do nielegalnego wyrębu i kradzieży drewna. Leśnicy poinformowali, że namierzono już trzech sprawców kradzieży. Nie unikną oni kary.
W lesie, na terenie leśnictwa Dębowo, zaczęło ubywać drzew, co nie umknęło uwadze leśników. Okazało się, że trzech mężczyzn dopuszczało się nielegalnego wyrębu i kradzieży drewna. Strażnicy leśni i policjanci namierzyli sprawców.
Funkcjonariusze Straży Leśnej oraz Posterunku Policji w Gniewie w trakcie czynności operacyjnych ustalili trzech sprawców nielegalnego wyrębu i kradzieży drewna o wartości 436,65 zł i masie 0,82 m3. Kradzież miała miejsce na terenie leśnictwa Dębowo, gmina Gniew - czytamy we wpisie Nadleśnictwa Starogard.
Sprawcy zostali ukarani grzywną.
Kradł drewno, korzystając ze "specjalnego" roweuru
To kolejna taka informacja. Niedawno do serii kradzieży doszło w okolicach Puław (woj. lubelskie). Leśnicy zorientowali się, że z lasu ginie drewno. Jak się okazało, sprawca wywoził wielkie pnie, korzystając przy tym ze specjalnie przerobionego roweru.
Pojazd nie miał siodełka, pedałów ani łańcuchów, miał za to zamontowany specjalny drut w kształcie litery "U", dzięki czemu sprawca mógł przewozić nawet ciężkie i długie bale drewna.
Policja przypomina, że pozyskiwanie drewna z lasu bez odpowiedniej zgody nie jest dozwolone. Kradzież drewna, w zależności od wartości skradzionego materiału, może być traktowana jako wykroczenie lub przestępstwo.
Czytaj także: Leśnicy załamani. Smutne zdjęcia z pow. żywieckiego