Angelika Karpińska| 

Król Tajlandii uwolnił swoją kochankę. Wstrząsający powód

133

W ubiegłym roku król Tajlandii pozbawił swoją oficjalną kochankę wszystkich przywilejów i wtrącił ją do więzienia. Teraz postanowił ułaskawić kobietę. W zamian ma ona dołączyć do grona "żołnierzy seksu" króla i spełniać jego potrzeby.

Król Tajlandii uwolnił swoją kochankę. Wstrząsający powód
W lipcu ubiegłego roku kochanka króla Tajlandii otrzymała tytuł "królewskiej, szlachetnej małżonki" (YouTube)

68-letni król Tajlandii Maha Vajiralongkorn spędza pandemię koronawirusa w Niemczech. Całe czwarte piętro 4-gwiazdkowego hotelu Grand Hotel Sonnenbichl jest przeznaczone dla monarchy i jego "żołnierzy seksualnych". Król utworzył specjalną jednostkę wojskową, która ma zajmować się jego potrzebami seksualnymi w czasie pandemii.

Media podają, że do haremu dołączyła była konkubina Ramy X. W lipcu ubiegłego roku, dwa miesiące po tym, jak monarcha poślubił królową Suthidę, Sineenat Wongvajirapakdi została ogłoszona "królewską, szlachetną małżonką".

W październiku kochanka króla została jednak pozbawiona wszystkich tytułów. Dwór tłumaczył, że powodem była "niewdzięczność i nielojalność" wobec króla.

Zachowuje się w sposób niestosowny do swojej pozycji. Nie jest też zadowolona z przyznanego jej tytułu, robiąc wszystko, aby wznieść się do poziomu królowej - napisano na oficjalnej stronie dworu.

Król Tajlandii uwięził kochankę. Teraz zmienił zdanie

34-latka trafiła do więzienia, choć nie było jasne dokładne miejsce jej pobytu. Teraz król postanowił ułaskawić kochankę i osobiście odebrał ją z lotniska w Monachium - podaje "Bild".

Zobacz także: Na ratunek rekinowi. Nagranie z Tajlandii

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić