Lekcje religii w Szczecinie. Są klasy gdzie nikt się nie zapisał
Coraz mniej chętnych do udziału w lekcjach religii w szkołach ponadpodstawowych w Szczecinie. Według danych zaledwie po kilku uczniów na cała grupę deklaruje chęć uczestnictwa w katechezie, ale jak podaje "Gazeta Wyborcza", nie brakuje też takich klas, gdzie na religię nie zapisał się dosłownie nikt.
Krótko po wyborach parlamentarnych, podczas spotkania na wrocławskim Jagodnie, Donald Tusk mówił do swoich wyborców, że w Trójmieście jego wnuk był jedynym uczniem w klasie, który chciał chodzić na religię.
Jak frekwencja na lekcjach religii wygląda w Szczecinie postanowili sprawdzić dziennikarze "Gazety Wyborczej".
Rok szkolny 2023/2024 przyniósł kolejny duży spadek zainteresowania lekcjami religii. Statystycznie w szkołach ponadpodstawowych na religię chodzi już tylko trzech uczniów w każdej klasie. Statystycznie, bo są klasy, w których nie chodzi nikt - piszą dziennikarze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Młodzież w Polsce masowo rezygnuje z religii. Ksiądz komentuje
Dobrze obrazują to dane z Wydziału Oświaty Urzędu Miasta w Szczecinie. Wynika z nich, ze rok z rakiem udział w lekcjach religii cyklicznie maleje, a na religię obecnie chodzi 43 procent wszystkich uczniów i uczennic.
Wciąż najwięcej dzieci na religię uczęszcza w szkołach podstawowych, głównie w klasach 1-3, co wiązać może się z chęcią uczestniczenia w sakramencie Komunii Świętej.
Tendencja ta znacząco maleje w szkołach ponadpodstawowych. "W tym roku szkolnym zapisało się na nią tylko 10,9 proc. uczniów liceów, techników i szkół branżowych, czyli 1935 z 17 822 uczniów" - wylicza Gazeta Wyborcza.
Najmniej chętnych do udziału w katechezie jest w szkołach zawodowych, gdzie w religii uczestniczy zaledwie 5,5 procenta uczniów i uczennic, w technikach ta liczba jest niewiele wyższa i wynosi 7,7 procenta, a w liceach 13,4 procent.
Jeśli spojrzeć na statystyki, oznacza to, że średnio w klasie szkoły ponadpodstawowej na zajęcia z religii chodzą trzy osoby, w praktyce nie brakuje klas, gdzie nie zapisał się na nie żaden uczeń.
Czytaj także: To koniec religii w szkołach? Ekspert zabrał głos