Kontrowersje w USA. Ujawniono, ile państwo wydało na Melanię Trump

80

Mimo że w Białym Domu od kilku miesięcy rezyduje nowa pierwsza dama, nie cichną kontrowersje wokół jej poprzedniczki – Melanii Trump. Tym razem żona Donalda Trumpa znalazła się pod ostrzałem krytyki z powodu wydatków na ochronę. To z jej winy miały być rekordowo wysokie.

Kontrowersje w USA. Ujawniono, ile państwo wydało na Melanię Trump
Melania Trump znowu znalazła się pod ostrzałem krytyki. Powód? Wydatki z okresu, gdy była pierwszą damą (Getty Images, Bloomberg/Contributor)

W ciągu czterech lat podatnicy zapłacili za ochronę Donalda Trumpa i jego żony aż 600 milionów dolarów. Jak informuje portal IB Times, to ponad sześciokrotnie więcej, niż przez dwie kadencje przeznaczyli na ten cel Barack i Michelle Obama, których rachunek wyniósł 97 mln dolarów.

Żona Donalda Trumpa obarczona odpowiedzialnością za wysokie wydatki

Temat rekordowych wydatków na ochronę został poruszony przez Carol Leonnig, amerykańską dziennikarkę śledczą, w jej nowej książce "Zero Fail: The Rise and Fall of the Secret Service" (ang. "Zero błędów: Powstanie i upadek Secret Service"). Jak dowodziła Leonning, koszty stały się tak wysokie z winy byłej pierwszej damy.

Melania Trump nie od razu zdecydowała się na przeprowadzkę do Białego Domu. Była pierwsza dama argumentowała, że woli poczekać, aż jej syn Barron ukończy rok szkolny w dotychczasowej placówce. Odbiło się to jednak na kosztach ochrony, ponieważ agenci Secret Service musieli dbać o bezpieczeństwo zarówno prezydenta, jak i jego małżonki.

Zobacz także: Zobacz też: Co za szkarada. Nie zgadniecie, kogo przedstawia ten pomnik

Kolejny raz Melania Trump doprowadziła do podwyższenia kosztów ochrony, gdy postanowiła wyjechać do rezydencji Mar-a-Lago na Florydzie. Sam Donald Trump brał wówczas udział w Światowym Forum Ekonomicznym w Davos.

Zgodnie z prawem para prezydencka może także wybrać jedno miejsce, które będą ochraniać agenci Secret Service. Trumpowie zdecydowali, aby był to ich trzypoziomowy apartament w wieżowcu Trump Tower w Nowym Jorku. Ponieważ miejsce znajduje się w niezwykle zatłoczonym miejscu, odbijało się to na kosztach ochrony.

Mimo że to Melania Trump generowała większość kosztów, spora odpowiedzialność spoczywa także na innych krewnych byłego prezydenta. Donald Trump zaangażował w prezydenturę łącznie 18 członków rodziny, a oni również potrzebowali ochrony w trakcie zagranicznych wyjazdów, na których reprezentowali głowę państwa.

Autor: EKO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić