Naga kobieta goniła spacerowiczów we wrocławskim parku. Policjanci ujęli ją w wodzie

494

Wielkanoc, świąteczne popołudnie. W Parku Tołpy we Wrocławiu nie brakuje spacerowiczów. W pewnym momencie na jednej z alejek pojawia się młoda kobieta w stroju Ewy. Najpierw krzyczy i goni wrocławian, potem wskakuje do stawu. Nie, to nie sceny z filmu. W centrum Wrocławia rozegrał się dramat 27-latki.

Naga kobieta goniła spacerowiczów we wrocławskim parku. Policjanci ujęli ją w wodzie
Niecodzienne sceny w centrum Wrocławia (Media społecznościowe)

Niecodzienne sceny rozegrały się w Wielkanoc, 9 kwietnia, najpierw przy ul. Edyty Stein, następnie w Parku Stanisława Tołpy we Wrocławiu.

Było świąteczne popołudnie, w parku nie brakowało spacerowiczów, młodszych i starszych, rodzin z dziećmi, właścicieli psów, którzy wyszli z czworonogiem na przechadzkę. Wrocławianie stali się mimowolnymi świadkami szokujących zdarzeń.

Na nagraniu, które obiegło sieć, widzimy młodą, czarnoskórą kobietę, która jest zupełnie naga. Pochodząca z Zimbabwe 27-latka krzyczy coś (prawdopodobnie w ojczystym języku), wymachuje rękoma i zaczepia wrocławian.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Nawet 30 tys. zł kary. Kierowca BMW doigrał się

W pewnym momencie pobudzona kobieta zaczęła gonić spacerowicza, co również zarejestrowano na nagraniu.

Policjanci ujęli nagą kobietę w stawie

Po biegu za spacerowiczem, naga 27-latka weszła do stawu, pomimo panującego chłodu. Po chwili w parku zjawili się policjanci.

Najpierw próbowali przekonać kobietę, by wyszła ze stawu i opuściła park. Ale gdy prośby nie przynosiły rezultatów, jeden z funkcjonariuszy również wszedł do wody, chwycił kobietę i obezwładnił ją. Naga 27-latka krzyczała przy tym wniebogłosy.

Być może dla niektórych świadków te szokujące sceny były zabawne. Na filmiku, który zamieszczono w sieci (nie publikujemy go ze względu na charakter nagrania), w tle słychać śmiechy. Ale w rzeczywistości sytuacja wcale nie była komiczna, wręcz przeciwnie.

Jak informuje ''Gazeta Wrocławska'', pierwsze zgłoszenie policjanci otrzymali około godz. 17.15. Dotyczyło ono kobiety, która stała na parapecie okna w jednej z kamienic i próbowała z niego zeskoczyć. Kolejne zgłoszenie dotyczyło już sytuacji w parku.

27-latka przebywa w jednym z wrocławskich szpitali i jest pod opieką lekarzy. Na razie nie wiadomo, czy była pod wpływem środków odurzających lub narkotyków.

Nie popełniła żadnego przestępstwa, a największe zagrożenie stanowiła dla samej siebie. Nie są wobec niej czynione żadne czynności, więc szpital we własnym zakresie przeprowadził testy – wyjaśniła aspirant Aleksandra Freus z KMP we Wrocławiu.
Autor: APOL
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić