Nieobyczajne zachowanie na Orlenie. Nagranie krąży po sieci
Na jednej ze stacji Orlen doszło do nieobyczajnego wybryku. W sieci krąży nagranie, na którym widać dwóch nagich mężczyzn, którzy wychodzą ze stacji w samych skarpetkach. Jak całe zajście tłumaczą przedstawiciele stacji Orlen? Mamy komentarz w tej sprawie.
Krótkie nagranie szybko obiegło media społecznościowe. Na filmiku, którego ze względu na nagość i dające się słyszeć przekleństwa nie publikujemy, widać dwóch mężczyzn, którzy wychodzą ze stacji Orlen, zasłaniając genitalia rękami. Nie mają ubrań, jedynie skarpetki.
Są w KGW. Oto co mówią o zaangażowaniu młodzieży
Mężczyźni widoczni na nagraniu wyglądają na rozbawionych. Opuszczając budynek sklepu na stacji Orlen, przyspieszyli kroku i udali się za róg budynku. "Tylko dla dorosłych!! Dziwna akcja na Orlenie. Zawody jakieś? Czy akcja protestacyjna?" - pyta pod nagraniem autor filmiku.
Mamy komentarz Orlenu
Skontaktowaliśmy się z biurem prasowym stacji Orlen, by dowiedzieć się, co wydarzyło się na miejscu. Jak ustaliliśmy, do wybryku doszło 1 kwietnia w prima aprilis
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zdarzenie utrwalone na filmie miało miejsce 1 kwietnia br. Około godziny 19. na stację paliw sieci ORLEN przyjechał autokar z grupą podróżnych. Wśród nich znajdowało się dwóch nagich mężczyzn, którzy udali się do sklepu na stacji. Obsługa natychmiast poprosiła ich o opuszczenie terenu a mężczyźni bez zwłoki zastosowali się do tej prośby i poszli do autobusu - komentuje całe zajście biuro prasowe Orlenu.
Jak dodaje biuro prasowe Orlenu całe wydarzenie trwało 2 minuty i "sprawiało wrażenie żartu lub zakładu z udziałem nagich mężczyzn".
Stacje ORLEN-u są całodobowo monitorowane a ich obsługa służy podróżnym wszelką pomocą i stara się zapewnić im poczucie bezpieczeństwa i komfortu. W praktyce trudno zapobiec takim wydarzeniom jak powyższe, tym bardziej zatem liczy się sprawność reakcji. W naszej ocenie pracownicy stacji zareagowali szybko, prawidłowo i skutecznie - przekazało biuro prasowe Orlenu w odpowiedzi na nasze zapytanie.