Nalot na dom rosyjskiego oligarchy. FBI milczy. Tajemnicza sprawa
Ta sprawa jest owiana wielką tajemnicą. Jak podaje PAP, FBI dokonało nalotu na jedną z posiadłości w Waszyngtonie. Pikanterii dodaje fakt, iż dom należy do Olega Deripaski - rosyjskiego oligarchy. Czego szuka tam FBI? Nie wiadomo, co oczywiście wywołuje ogromną ciekawość opinii publicznej.
FBI pod domem rosyjskiego oligarchy 
Willa, kupiona w 2006 r. przez rosyjskiego oligarchę Olega Deripaskę za kwotę 15 mln dolarów, jest przeszukiwana przez FBI. Czego szukają w niej Agenci Federalnego Biura Śledczego? Nie wiadomo.
Póki co nikt nie komentuje sprawy, jednak fotoreporterzy, którzy dobrze znają to miejsce, byli świadkami pojawienia się tam wspomnianych agentów wczoraj. Ci oznakowali teren wokół olbrzymiej posiadłości. Służby dbają o to, aby nikt bez pozwolenia nie przekroczył bramy.
Kim jest Oleg Deripaska? Rosyjski oligarcha ma na głowie FBI
Oleg Deripaska to magnat przemysłu aluminiowego, podaje źródło - PAP. Jest także blisko powiązany z najważniejszą osobą w Rosji - z samym Władimirem Putinem. Niektórzy twierdzą, że są bliskimi przyjaciółmi.
Deripaska w przeszłości miał poważne problemy z USA na czele. Nakładano na niego sankcje, a także prowadzono wobec niego śledztwo.
Czytaj także: Problemy człowieka Ziobry. "Ujawnili nagrania"
Deripasce zarzucano m.in. pranie brudnych pieniędzy czy działalność w ramach zorganizowanej przestępczości. Był także oskarżany o wymuszenia. Jak podają media, Rosjanin miał nawet zakaz wstępu na terytorium Stanów Zjednoczonych. Zakaz ten jednak przestał działać, gdy dostał od władz rosyjskich paszport dyplomatyczny.
Jego majątek wyceniany jest obecnie przez Forbesa na ok. 4,9 miliarda dolarów. Obecnie zajmuje 775 miejsce na liście 1000 najbogatszych ludzi na świecie. To jednak, w jaki sposób dorobił się majątku, dla wielu jest niejasne.
