Nie do wiary. Zabiła go ludzka głupota. Miasto potwierdza

W Wodzisławie Śląskim wrze. Informacja o śmierci jednego z zaledwie dwóch zamieszkujących miejski park łabędzi krążyła wśród mieszkańców od kilku dni. Teraz smutne wieści potwierdził urząd miasta.

 Ludzka głupota zabiła łabędzia. Mieszkańcy miasta są wściekli
Źródło zdjęć: © Facebook | Urząd Miasta Wodzisławia Śląskiego

Wodzisław Śląski stracił jednego z dwóch do tej pory pozostających przy życiu łabędzi. Według plotek zwierzę zostało bestialsko zabite, a jego uciętą głowę sprawca zostawił na brzegu zbiornika wodnego w parku miejskim. Policja zdementowała wieści o makabrycznych okolicznościach śmierci łabędzia.

Niestety jego śmierć okazała się prawdą. Sam fakt zasmuciłby prawdopodobnie jedynie mieszkańców miasta, gdyby nie przyczyna zgonu. W trakcie sekcji zwłok wykazano, że przyczyną śmierci było utonięcie.

Milioner szczerze do bólu. "Czułem się debilem"

Z wielkim smutkiem potwierdzamy, że obecnie mamy tylko jednego łabędzia. Drugi został znaleziony martwy w parkowym stawie – potwierdziło oficjalne konto miasta na Facebooku.

Weterynarz uważa, że łabędź mógł utonąć z powodu dokarmiania. W jego przewodzie pokarmowym znaleziono bowiem pieczywo.

Wodzisławianie! Apelujemy o stosowanie się do wszelkich ostrzeżeń i informacji, jakie możecie znaleźć m.in. w parku. Ptactwa wodnego nie wolno karmić chlebem czy bułkami – podkreśla Miasto Wodzisław Śląski.

Urzędnicy poinformowali, że drugi łabędź nadal przebywa w parku miejskim. Zgodnie z informacjami przekazanymi ratuszowi przez pracowników Służb Komunalnych Miasta w Wodzisławiu Śląskim, osamotniony ptak po śmierci jedynego towarzysza jest nieco wystraszony. Służby miejskie podejmują próby odłowienia go i przetransportowania do gospodarstwa na Wilchwach, gdzie ma w spokoju i bezpiecznie spędzić resztę jesieni i zimę.

Mieszkańcy miasta nie kryją wściekłości i frustracji. W komentarzach pod postem podkreślają, że wiele osób nadal rzuca łabędziom i kaczkom chleb, nie zważając ani na oznaczenia, ani na krytykę ze strony świadków tego szkodliwego zachowania. Jedzenie pieczywa wywołuje u ptaków wodnych m.in. zatrucia pokarmowe, odwodnienie i uszkodzenia nerek. Pleśniejący chleb i bułki zatruwają też zbiorniki wodne, do których są bezmyślnie rzucane.

Wybrane dla Ciebie
Zapytali Putina o partnerkę. Odpowiedział jednym słowem
Zapytali Putina o partnerkę. Odpowiedział jednym słowem
Trump znów to zrobił. Biały Dom komentuje
Trump znów to zrobił. Biały Dom komentuje
Wprowadzili martwą 89-latkę na pokład samolotu. Doniesienia w Hiszpanii
Wprowadzili martwą 89-latkę na pokład samolotu. Doniesienia w Hiszpanii
Zakonnica usłyszała zarzuty. W tle znęcanie
Zakonnica usłyszała zarzuty. W tle znęcanie
Lampki choinkowe. Jak wpływają na rachunki za prąd?
Lampki choinkowe. Jak wpływają na rachunki za prąd?
Wskazał słaby punkt Rosji. Przypomniał reakcję Putina
Wskazał słaby punkt Rosji. Przypomniał reakcję Putina
Tragedia w Hiszpanii. Fala porwała niemiecką turystkę
Tragedia w Hiszpanii. Fala porwała niemiecką turystkę
Dramatyczny widok na drodze. Niektórzy bagatelizowali zagrożenie
Dramatyczny widok na drodze. Niektórzy bagatelizowali zagrożenie
Ujawniono akta Epsteina. Kolejne zdjęcia z byłym księciem Andrzejem
Ujawniono akta Epsteina. Kolejne zdjęcia z byłym księciem Andrzejem
Ich synowie chodzą do seminarium. "Praktycznie nie ma lekcji"
Ich synowie chodzą do seminarium. "Praktycznie nie ma lekcji"
Zachwyt nad policyjną kontrolą. "Są normalni funkcjonariusze"
Zachwyt nad policyjną kontrolą. "Są normalni funkcjonariusze"
Nowe akta Epsteina. Wielokrotne wpisy z oznaczeniem "Poland"
Nowe akta Epsteina. Wielokrotne wpisy z oznaczeniem "Poland"