Nie żyje Vanessa Konopka. Tragiczna śmierć 28-letniej influencerki
Vanessa Konopka, 28-letnia influencerka pochodząca z niemieckiego Solingen, znana z kanału podróżniczego "Happiness Crossing", zmarła po długiej walce z ciężką chorobą. Jeszcze niedawno zachwycała tysiące fanów relacjami z podróży, dziś internet żegna ją z głębokim żalem.
Nie żyje Vanessa Konopka. Influencerka zmarła po długiej walce o życie
Vanessa prowadziła kanał wspólnie z Brazylijczykiem Fernando, z którym przez kilka lat tworzyła związek. Para poznała się w Australii i wspólnie zamieszkała na Filipinach, na rajskiej wyspie Boracay. Tam dokumentowała swoje podróże i codzienne życie. Niestety, szczęście młodej kobiety zostało przerwane w noc sylwestrową.
Przeczytaj też: Scena ze szlaku w Tatrach. Eksperci: nie dotykaj i nie zabieraj
Podczas imprezy na Filipinach Vanessa nagle zasłabła. Trafiła do szpitala, gdzie zdiagnozowano u niej zapalenie płuc i poważne uszkodzenie wątroby. Z czasem jej stan gwałtownie się pogarszał – nie była w stanie mówić, jeść ani samodzielnie siedzieć. Została całkowicie unieruchomiona w szpitalnym łóżku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tłumy we włoskim mieście. Na każdym kroku słychać było Polaków
Jej partner dokumentował te trudne chwile w formie szczerych i emocjonalnych wpisów, które umieszczał na ich wspólnym koncie w serwisie Facebook. Widzowie z niepokojem obserwowali, jak skóra Vanessy żółknie – efekt nasilającej się żółtaczki. Mimo to internauci śledzili każdy post z nadzieją na poprawę.
Nadzieja i walka o powrót do domu
20 lutego Fernando poinformował społeczność o poprawie stanu zdrowia Vanessy.
Vanessa jest już poza niebezpieczeństwem, spotkała się z matką i obie są teraz w Boracay [Filipiny]. Poczekają jeszcze kilka dni, aż Vanessa będzie na tyle silna, aby mogła wrócić do Niemiec na leczenie.
Zorganizowano zbiórkę na GoFundMe, by opłacić medyczny transport powietrzny do Niemiec. Niestety, los okazał się okrutny.
Śmierć mimo starań. "Zawsze będę cię kochać"
Wkrótce po pełnej nadziei aktualizacji, Vanessa zmarła. Jej śmierć potwierdził zrozpaczony Fernando, z którym influencerka rozstała się w 2023 roku, ale mimo to pozostawała w bliskich relacjach. Przyjaźnili się i wspólnie prowadzili bar na wyspie.
Po raz kolejny mogę tylko prosić o wasze modlitwy, aby Bóg przyniósł ukojenie sercom jej bliskich. Ufam mu, wiem, że jest z Vanessą i wiem, że Bóg zawsze jest z nami. Kushka, jeśli czytasz to gdzieś, bardzo dziękuję za to, że nauczyłaś mnie kochać siebie, nieważne, co myślą inni, pokazałaś mi, jak kochać siebie i jak podążać za swoimi marzeniami. Będę cię kochać na zawsze - napisał w social mediach.
Pożegnanie z odważną marzycielką
Historia Vanessy poruszyła serca tysięcy internautów na całym świecie. W ciągu ostatnich miesięcy jej kanał "Happiness Crossing" przestał być tylko zapisem podróży – stał się wzruszającym dziennikiem walki, miłości i pożegnania.
Przeczytaj też: Sceny z festiwalu. Byk wpadł w tłum gapiów
