Niezwykłe spotkanie w lesie. Nagranie podbiło serca internautów
Takiego filmu nie powstydziłby się sam sir David Attenborough. Leśniczy z Nadleśnictwa Lutówko uchwycił niezwykły moment. Spacerując, natknął się na rozbrykane towarzystwo - pięć małych wilczków. Rozbawione szczenięta zdawały się nie przejmować obecnością człowieka.
Leśniczy natknął się na wilczą rodzinę 
Lasy Państwowe udostępniły na Facebooku wyjątkowe wideo niczym z najlepszego filmu przyrodniczego. Zarejestrował je leśniczy z Nadleśnictwa Lutówko, który spacerując leśną drogą w ramach rutynowego patrolu, natknął się na niezwykły widok.
Prowadzą agroturystykę na Pomorzu. "Wykonujemy wszystkie prace"
Niecodzienne spotkanie w lesie
Leśniczemu udało się uchwycić moment beztroskiej zabawy pięciu małych wilków. Szczenięta goniły się nawzajem, biegały i skakały, zupełnie nie zwracając uwagi na nagrywającego ich mężczyznę. Jak poinformowali autorzy posta na portalu społecznościowym, w okolicy znajdowała się też mama młodych, jednak nie widać jej na filmie.
Wilki czują się u nas coraz lepiej. (...) Wadera - matka młodych była w okolicy, ale nie pozwoliła na udostępnianie swojego wizerunku - napisali pod udostępnionym na Facebooku nagraniem administratorzy profilu Nadleśnictwa Lutówko.
Gdy spotkasz wilka
W lasach województwa kujawsko-pomorskiego, jak i w całym kraju, w ostatnim czasie odnotowuje się wzrost populacji wilków. Doświadczony leśniczy z pewnością zachował należyty spokój i wiedział, jak zachować się w obliczu spotkania z tymi drapieżnymi zwierzętami.
Czytaj także: Pijany niedźwiedź wymagał pomocy. Nagranie podbija sieć
Nie każdy jednak posiada taką wiedzę, a może ona się okazać szczególnie przydatna w okresie letnim oraz rozpoczynającym się sezonie grzybowym, kiedy leśne wycieczki są szczególnie kuszące. Leśnicy podkreślają, że wilki generalnie unikają kontaktu z ludźmi, jednak samice chcące ochronić swoje potomstwo mogą czasami wykazywać agresywne zachowania.
Jeśli spotkany w lesie bądź na szlaku wilk zacznie podchodzić zbyt blisko, należy unieść ręce i pomachać nimi w powietrzu, rozprzestrzeniając swój zapach. Następnie powinno się głośno krzyknąć, by dać zwierzęciu znać, że ma do czynienia z człowiekiem. Jeśli to nie podziała, leśnicy radzą, by rzucić w niego w niego czymś, najlepiej grudami ziemi, a następnie się wycofać.
