Noga trzylatka utknęła w ogrodzeniu. Na ten widok ojciec zemdlał
Do zdarzenia doszło na placu zabaw w Jastrzębiu-Zdroju w woj. śląskim. Noga 3-letniego chłopca utknęła między metalowymi płytami ogrodzenia. Rodzice i dziadkowie wezwali straż pożarną.
Źródło zdjęć: © Pixabay
Dramat rodziny rozegrał się na placu zabaw w Jastrzębiu-Zdroju. 3-letni chłopiec przebywał tam wraz z rodzicami i dziadkami.
Dostaliśmy wezwanie do chłopczyka, którego noga utknęła między szczebelkami na placu zabaw przy ulicy Mazurskiej - powiedział "TVN24" starszy kapitan Piotr Markiewicz dowódca Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej w Jastrzębiu-Zdroju.
Nagrał go i wysłał na policję. Teraz każdy zobaczy, co zrobił kierowca
Chodziło o płyty kompozytowe, które z założenia mają chronić dzieci np. przed wypadnięciem ze zjeżdżalni. Kolano malca zakleszczyło się między takimi dwiema płytami. Żeby mu pomóc, strażacy musieli sięgnąć po ciężki sprzęt hydrauliczny.
Podaliśmy dziecku tlen i okryliśmy folią termoizolacyjną. To standardowa procedura. Czekaliśmy na przyjazd pogotowia, które wcześniej wezwaliśmy, żeby sprawdzili, czy ze stawem kolanowym chłopca jest wszystko w porządku - kontynuował Markiewicz.
Wtedy ojciec dziecka zemdlał. Pogotowie ratunkowe udzieliło pomocy zarówno trzylatkowi, jak i jego ojcu. Niedługo potem cała rodzina wróciła do domu.
Źródło artykułu: o2pl