Skandalicznie mało. Wiemy, ile razy do pracy pójdą posłowie w tym roku
Do końca 2020 roku polscy posłowie będą debatować tylko jedenaście razy. Dziennikarze tabloidu wyliczyli, jakie wynagrodzenie politycy otrzymają za swoją pracę. W odpowiedzi ukazało się oświadczenie Kancelarii Sejmu, której przedstawiciel tłumaczy, z czego wynikają wysokie zarobki.
Za 11 dni pracy posłowie otrzymają wynagrodzenie w wysokości kilkudziesięciu tysięcy złotych
Do końca 2020 roku zaplanowano łącznie jedenaście posiedzeń plenarnych, z czego dwa odbędą się jeszcze we wrześniu. Jak podaje portal "Super Express", posłowie otrzymają za nie wynagrodzenie w wysokości 42 tysięcy złotych. Sama suma uposażenia i diety poselskiej wynosi razem 10,5 tys. zł.
Przeczytaj także: Kolejny obraźliwy list do posła. Jego autor również zasiada w Sejmie
Zarobki posłów. Tłumaczenie przedstawiciela Kancelarii Sejmu
Na temat zarobków posłów zabrał głos przedstawiciel Kancelarii Sejmu. W oświadczeniu Centrum Informacyjne Sejmu wyjaśnia, że są oni zaangażowani nie tylko w udział w posiedzeniach plenarnych, lecz także pracę w ramach komisji, podkomisji, grup oraz zespołów. Zajmują się również działalnością we własnych okręgach wyborczych.
Przeczytaj także: Wysokie premie w Sejmie. Nawet 10 tys. zł
Posłowie są zaangażowani także w komisjach, podkomisjach, grupach i zespołach (...). Należy pamiętać również, że posłowie wykonują swój mandat we własnych okręgach wyborczych, co również jest stałym i bardzo ważnym elementem ich aktywności – cytuje treść oświadczenia Centrum Informacyjnego Sejmu "Super Express".
Przeczytaj także: Poseł rzucił rękawicę. Zaproszenie kieruje do "mądrych cudaków"
Miesiąc temu Polacy dyskutowali na temat podwyżek dla posłów i senatorów. Wysunięto wówczas propozycję, aby parlamentarzyści zarabiali o 40 proc. więcej niż obecnie. Jak argumentowali autorzy ustawy, wysokość wynagrodzenia byłaby adekwatna do ponoszonej przez polityków odpowiedzialności.
