Pan Przemek znalazł to w chińszczyźnie. Od razu pobiegł do toalety

To historia tylko dla ludzi o mocnym żołądku. Pan Przemek, zamawiając posiłek z jednej z chińskich restauracji, liczył na pyszne i pożywne jedzenie. To, co znalazł w środku, skutecznie odebrało mu apetyt. Mało tego, mężczyzna poważnie się rozchorował.

W jedzeniu znajdowało się coś obrzydliwego W jedzeniu znajdowało się coś obrzydliwego
Źródło zdjęć: © Facebook, Getty Images | Arman Zhenikeyev

W czasach, kiedy każdy jest zabiegany i nie ma na nic czasu, ciepły posiłek dowieziony prosto do drzwi to luksus, który zawsze cieszy. Chyba że w wyczekiwanym z niecierpliwością posiłku znajdziemy coś, co na zawsze zniechęci nas do zamawiania jedzenia na wynos.

W chińszczyźnie znalazł plaster

Taka sytuacja przytrafiła się panu Przemkowi, mieszkającemu w Edynburgu. Niedawno podczas miłego wieczoru spędzanego z dziewczyną 19-latek postanowił uświetnić wspólny czas pyszną kolacją. Jako że lodówka była pusta, zdecydował się zamówić coś z dowozem.

Wybór padł na chińską restaurację, mieszczącą się nieopodal jego miejsca zamieszkania. Para zamówiła smażony ryż z warzywami oraz polędwicę wołową z czarnym pieprzem i sosem miodowym. Z pozoru dania wyglądały apetycznie, były nawet smaczne. Do pewnego momentu.

Podczas posiłku nie mogłem przeżuć jednego kawałka, więc wyjąłem go z ust i stwierdziłem, że to, co próbowałem pogryźć, to w rzeczywistości był... zużyty plaster, który skleił się ze sobą jak pierścień - relacjonuje z obrzydzeniem młody mężczyzna w rozmowie z "Edinburgh Live".

Przemek był tak obrzydzony swoim odkryciem, że momentalnie pobiegł do toalety, gdzie zaczął gwałtownie wymiotować.

Zakładam, że musiał spaść z palca kucharza lub kogoś, kto przygotowywał jedzenie. Tak bardzo byłem zniesmaczony tym okropnym doświadczeniem – powiedział.
W posiłku znalazł plaster
W posiłku znalazł plaster © Facebook

19-latek ujawnił, że martwi się swoim samopoczuciem po incydencie. Kontakt z płynami ustrojowymi obcego człowieka może być niebezpieczny. Nie wiadomo, czy osoba ta nie choruje na coś, czym można się zarazić. Pan Przemek ma w planach kontrolną wizytą u lekarza.

Mężczyzna próbował też skontaktować się z restauracją, jednak nikt nie odbierał od niego telefonu. Zamierza również powiadomić o sprawie Radę Miasta Edynburga. - Nigdy w życiu nie doświadczyłem czegoś takiego - podsumowuje z niesmakiem.

Youtuberka Olfaktoria nagrała bezdomnego, który zapytał ją o jedzenie

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową