Po tragicznym wypadku nie żyje motocyklista. Żona i syn mają jedną prośbę
Tragiczny poranek w Woli Jachowej (woj. świętokrzyskie). 56-letni motocyklista zginął w zderzeniu z samochodem osobowym na drodze wojewódzkiej nr 753. Mimo reanimacji, nie udało się go uratować. W sieci pojawiły się poruszające wpisy znajomych i prośba rodziny o uszanowanie żałoby.
W sobotni poranek, 14 czerwca 2025 roku, na drodze wojewódzkiej nr 753 w miejscowości Wola Jachowa (woj. świętokrzyskie), doszło do tragicznego wypadku. Około godziny 6:40 56-letni motocyklista jadący od strony Kielc na łuku drogi z nieustalonych przyczyn zjechał na przeciwny pas i zderzył się czołowo z osobową Toyotą, którą prowadziła 33-letnia kobieta jadąca z kierunku Bielin.
Siła zderzenia była ogromna. Mężczyzna odniósł poważne obrażenia, a mimo błyskawicznej akcji ratunkowej i długiej reanimacji, jego życia nie udało się uratować. Lekarz stwierdził zgon na miejscu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dachowanie na rondzie. Groźny wypadek w Lublinie
Kierująca Toyotą w szpitalu
33-letnia kobieta została zakleszczona we wraku auta. Strażacy przy użyciu sprzętu hydraulicznego wydobyli ją z rozbitego pojazdu. Została przetransportowana do szpitala. Na razie nie podano oficjalnych informacji o jej stanie zdrowia.
Droga wojewódzka nr 753 została całkowicie zablokowana. Na miejscu pracowali funkcjonariusze policji oraz prokurator.
"Żegnaj, Maciej". Poruszenie wśród przyjaciół
W sieci pojawiły się czarno-białe zdjęcia zmarłego motocyklisty. Wśród komentarzy bliskich i znajomych dominuje smutek i niedowierzanie.
Jeden z przyjaciół napisał poruszające słowa: "Żegnaj, Maciej. Niech Twoja DUSZA spoczywa w pokoju, a Twoja pamięć niech żyje wiecznie w sercach tych, którzy Cię znali... Dziękujemy za wszystko..."
W komentarzach pojawiło się też wspomnienie od innego znajomego. "Rano się witaliśmy koło starostwa" – napisał, podkreślając, jak nagle i niespodziewanie los potrafi odmienić życie.
Prośba o spokój i szacunek
Zaledwie kilka godzin po tragedii pojawiła się prośba od bliskiego przyjaciela rodziny zmarłego, skierowana do środowiska motocyklistów i znajomych mężczyzny.
Kochani, jestem u żony i syna Duszmena. Bardzo proszę o uszanowanie tej sytuacji. W chwili obecnej nie jesteśmy w stanie już cofnąć czasu. Rozumiem Wasze emocje i szok. Bardzo proszę o nie wpisywanie zbędnych komentarzy na forach motocyklowych i prowadzenia na ten temat zbędnych dyskusji. Obiecuję że wszystko o czym powinniście wiedzieć jako znajomi Maćka jaki jest rozwój dalszych wydarzeń będę informował na bieżąco.
Trwa śledztwo
Śledczy wyjaśniają, co dokładnie doprowadziło do tragedii. Na ten moment nie wiadomo, co sprawiło, że motocyklista zjechał na przeciwny pas. Policja apeluje o ostrożność na drodze, zwłaszcza w sezonie motocyklowym, który co roku niesie ze sobą dziesiątki dramatycznych zdarzeń.