Polak może zostać premierem Litwy. Był bohaterem wzruszającej historii
34-letni Robert Duchniewicz może zostać premierem Litwy. To polityk polskiego pochodzenia, który piastuje stanowisko mera rejonu wileńskiego. W czerwcu lokalne media informowały o nietypowym geście, na jaki zdobył się polityk. Duchniewicz przygarnął bezdomnego kota po wypadku, który zamieszkał w urzędzie.
Robert Duchniewicz jest głównym kandydatem na premiera Litwy. Polsko-litewski polityk jest wiceprzewodniczącym Litewskiej Partii Socjaldemokratycznej. To największa partia zasiadająca w litewskim parlamencie. Od 2023 roku pełni też funkcję mera rejonu wileńskiego. W wyborach uzyskał 50,57 proc. ważnych głosów.
Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?
Duchniewicz cieszy się dużą popularnością wśród Litwinów. To on stoi za zwycięską kampanią swojej partii w 2024 roku. Sam jest członkiem wileńskiego OSP i Polskiego Klubu Dyskusyjnego na Litwie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Popularność Duchniewicza wynika z oryginalnych gestów, na które ten często się decyduje. Zasłynął z walki o ochronę zwierząt. W czerwcu 2025 roku zwrócił się do rządu z prośbą o uregulowanie prawa ws. niedźwiedzi, które podchodzą coraz bliżej miejskich zabudowań.
Z kolei w lipcu polityk zasłynął z akcji adopcji bezdomnego kota. Historię opisał portal 15min.lt. Duchniewicz przygarnął małe zwierzę, które uratowano po wypadku samochodowym. Kot zamieszkał w budynku urzędu.
Ten kociak został potrącony przez samochód w Šatrininkach. Dziewczyna jadąca z tyłu zabrała go i zawiozła do weterynarza, gdzie udzielono mu pomocy. Później zadzwoniła do właściwego wydziału gminy. Jej koledzy zabrali kociaka. Niedawno rozmawialiśmy o przygarnięciu bezdomnego kota w gminie. Od teraz ten kot będzie miał dużą rodzinę - napisał Robert Duchniewicz w mediach społecznościowych.
Kot otrzymał imię "Mer" i jest maskotką wileńskiego urzędu gminy. Sam polityk śmieje się, że w gminie jest teraz "dwóch merów". Wpis Duchniewicza o adopcji zwierzęcia doczekał się ponad 17 tys. reakcji.