32-letni Amerykanin Ben Ford zostawił żonę dla 51-letniej Kim West. Nie byłoby w tym nic niezwykłego gdyby nie fakt, że kobieta jest biologiczną matką mężczyzny. Okazuje się, że ponad 30 lat temu oddała go do adopcji.
W dzisiejszych czasach łatwo jest kupić lub zaadoptować czworonoga. Niektórzy jednak po jakimś czasie stwierdzają, że nie mają wystarczających środków - czasu bądź pieniędzy na utrzymanie go. Na szczęście są organizacje, które pomagają takim futrzakom znaleźć nowy, kochający dom. A wtedy - radości nie ma końca. To nasza #DziennaDawkaDobregoNewsa.
Julia Kuzma wyemigrowała z Ukrainy do Australii w 2015 roku. Gdy tylko dowiedziała się, że jej siostra nie jest w stanie zająć się swoim synkiem, nie zwlekała ani chwili - podjęła decyzję o jego adopcji. Niestety po drodze napotkała na przeszkody, przez co chłopiec wciąż przebywał w kraju. Teraz gdy w Ukrainie trwa wojna, przeleciała 12 tys. kilometrów, by w końcu zabrać go do siebie.
40-letnia Alicia Dougherty z Pittsford z Nowego Jorku ma sześcioro adoptowanych dzieci oraz czworo biologicznego potomstwa. Ostatnio za pośrednictwem mediów społecznościowych podzieliła się z Internautami swoim ogromnym rachunkiem za zakupy na Wielkanoc. W jej koszyku znalazły się aż 554 jajka-niespodzianki!
Jedna z internautek opublikowała na popularnym serwisie Reddit wpis z historią związaną ze swoją śmiertelnie chorą siostrą i jej prośbą. Kobieta została zapytana przez siostrę, czy zaadoptuje i zaopiekuje się dziećmi po jej śmierci. Decyzja kobiety nie znalazła zrozumienia wśród pozostałych członków rodziny.
Leszek Miller mocno przeżywa stratę ukochanego psa. Jego suczka Lola po 16 latach odeszła z tego świata. Były premier zdradza jednak w rozmowie z "Super Expressem", że wkrótce przywita z żoną nowego członka rodziny.
Lidia i Ela urodziły się jako bliźniaczki jednojajowe. O swoim istnieniu dowiedziały się jednak dopiero po 49 latach, kiedy jedna z nich usłyszała, że została adoptowana. Co więcej, od zawsze mieszkały w jednym mieście, a dzielił je zaledwie jeden blok.
Pete Buttigieg to sekretarz transportu USA. Ze swoim mężem właśnie adoptowali dwoje dzieci. Na Twitterze udostępnili pierwsze zdjęcia z Penelope Rose i Josephem Augustem Buttigiega.
Wydawało się, że do 10-miesięcznej Madzi wreszcie los się uśmiechnął. Chora na zespół de Grouchy’ego dziewczynka całe swoje dotychczasowego życie spędziła w domu dziecka. Gdy w końcu miała szansę na lepsze życie, rodzina w ostatniej chwili wycofała się z adopcji.
Nikki Phillippi i Dan Phillippi, małżeństwo z USA, postanowiło adoptować dziecko z Tajlandii. Niestety, ostatecznie do adopcji nie dojdzie. Zdradzili powód swojej decyzji. Powód, który wywołał ogromne oburzenie wśród internautów.
Para gejów z USA, Danny Stewart i Peter Mercurio, nie planowali powiększenia swojej rodziny. Jednak w ich życiu nastąpił nieoczekiwany zwrot - na stacji metra w Nowym Jorku znaleźli porzucone dziecko. Od tamtej pory wszystko się zmieniło.
Minister Sprawiedliwości Zbigniew Ziobro poinformował właśnie, że jego resort przygotował projekt ustawy, uniemożliwiający adopcję dzieci parom homoseksualnym. Ziobro zapewnił przy tym, że ideę tę popiera większość Polaków.
Węgierski rząd zaproponował wprowadzenie poprawki w prawie, która uniemożliwiłaby adopcję m.in. przez singli oraz pary jednopłciowe. Poza tym rządzący chcą zobowiązać rodziców adopcyjnych do wychowywania dzieci w duchu kultury chrześcijańskiej.
Wolontariuszy ze schroniska w Teksasie wpadli na świetny pomysł. Postanowili zapewnić rozrywkę swoim podopiecznym i zabrali je do zoo. Atrakcja się udała. To nasza #DziennaDawkaDobregoNewsa.
Prokuratura w Ohio nie oskarży pary youtuberów, którzy oddali adoptowanego chłopca z autyzmem. Zbadano dobrostan dziecka w nowej rodzinie i stwierdzono, że jest zdrowe i szczęśliwe. Sprawa wciąż budzi ogromne emocje.
Para, która dokumentowała swoje życie na popularnym kanale na YouTube, stanęła w ogniu krytyki, po tym, jak ujawniła, że oddała adoptowanego syna z autyzmem. Internauci zarzucili rodzicom, że wykorzystywali dziecko do zbudowania swojej kariery. <br /> <br />
Są nowe informacje w sprawie, którą w listopadzie opisywała Wirtualna Polska. Syn Polki z Wysp miał trafić do adopcji do pary gejów. Kobieta nie chciała się na to zgodzić. Ostatecznie jest po jej myśli - o czym poinformował wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik.
Nanay i Tatay przez całe życie borykali się z problemami finansowymi. Mimo tego małżonkowie zdecydowali się na adopcję dziecka. Kiedy chłopiec dorósł, postanowił wynagrodzić rodzicom wieloletnią miłość i troskę. To nasza #DziennaDawkaDobregoNewsa.