Polak przyjechał walczyć w Ukrainie. "Czułem, że muszę się tu znaleźć"

Polski ochotnik przyjechał do Ukrainy, by walczyć przeciwko rosyjskim najeźdźcom. Mężczyzna w rozmowie z Polsat News wyznał, że "czuł, że musi się tu znaleźć" i że jeżeli jest komuś coś winny to "ukraińskiemu narodowi".

Polak przyjechał walczyć w Ukrainie. "Czułem, że muszę się tu znaleźć"
Ukraińcy z różnych części kraju znaleźli schronienie we Lwowie (EPA, PAP)

Reporter Polsat News Paweł Naruszewicz przeprowadził wywiad z polskim ochotnikiem, który przyjechał walczyć w Ukrainie. Mężczyzna chciał pozostać anonimowy.

Przychodzi taki moment w życiu człowieka, że leży i czuje, że tam gdzie jest, to nie jest to jego miejsce na Ziemi. Czułem, że muszę się tu znaleźć - powiedział.

Polak chce walczyć za Ukraińców. "Jestem od tego, żeby ich bronić"

Polak podkreślił, że w przeszłości "nie był świętym człowiekiem". Zaznaczył, że jeżeli jest komuś coś winny to ukraińskiemu narodowi i "bombardowanym dzieciom".

Jestem od tego, żeby ich bronić - zaznaczył.

Ochotnik zapewnił, że umie walczyć. Wyznał, że do Ukrainy przyjechało wielu ochotników z całego świata m.in. z Kanady czy Francji.

Na razie jest chaos. Czekamy na dokumenty, które umożliwią nam transport, poruszanie się po terenie Ukrainy, posiadanie broni i dołączenie tam, gdzie będziemy potrzebni. Mamy swoje grupy - łączymy się językowo. Polacy z Polakami, Anglicy z Anglikami, Francuzi z Francuzami. Mamy swoje trasy przerzutowe, mamy socjal zapewniony, ja jestem od koordynacji tego wszystkiego. Na razie jest ciężko, bo policja mówi co innego, wojsko mówi co innego, a władze Ukrainy na razie zamilkły. Więc liczę na jakiś kontakt i podjęcie decyzji. Póki co sami na własną rękę organizujemy sobie ewentualny transport do Kijowa, Odessy czy Dniepru - powiedział Polak.

Zobacz także: Jak zmieniły się cele Putina? "Chce z Polski strefy buforowej"

Autor: NB
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić