Policjantka zginęła w tragicznym wypadku w USA. To 30-letnia Polka

Cztery osoby zginęły, a kolejnych dziewięć zostało rannych po tym, jak w piątek samochód wjechał w salon kosmetyczny Hawaii Nail & Spa w Deer Park na nowojorskiej wyspie Long Island. Wśród ofiar jest policjantka o polskich korzeniach Emilia Rennhack. Trwa właśnie zbiórka pieniędzy na powrót jej ciała do Polski.

.Polska policjantka nie żyje w USA. Była ofiarą tragicznego wypadku
Źródło zdjęć: © Policja
Jakub Artych

Emilia pracowała w 102 posterunku policji na Queensie w Stanach Zjednoczonych. Podczas wypadku nie była na służbie. Miała 30 lat. Odwiedziła salon kosmetyczny Hawaii Nail & Spa w Deer Park przed weselem kolegi.

We wrześniu 2023 roku wzięła ślub. Jej mąż Carl Rennhack również pracuje w NYPD i jest detektywem w tym samym posterunku policji.

Emilia Rennhack ukończyła akademię policyjną w 2018 roku, gdzie otrzymała również nagrodę za sprawność fizyczną. Pracę w wydziale ds. przemocy domowej rozpoczęła w 2021 r.

Dzięki swojemu zaangażowaniu była bardzo ceniona. Dokonała ponad 150 aresztowań w ciągu swojej 6-letniej kariery policyjnej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Para ukradła seniorowi rower. Wszystko nagrały kamery pod szpitalem

Rennhack wyemigrowała do Stanów Zjednoczonych z Polski w wieku 12 lat. Od początku jej marzeniem było zostać funkcjonariuszką policji. Trwa zbiórka pieniędzy dla jej męża i rodziny.

W tym trudnym czasie jednoczymy się i mamy nadzieję, że wy również będziecie wspierać rodzinę Carla i Emilii w wydatkach pogrzebowych. Chcemy pomóc w jej podróży do Polski, aby rodzina i przyjaciele Emilii w Polsce mogli się ostatecznie pożegnać i uczcić jej pamięć w miejscu, w którym się wychowała - czytamy w zbiórce.

Polska policjantka nie żyje w USA. Kierowca był pijany

Kierowcą auta, który spowodował wypadek, był prowadzący pod wpływem alkoholu 64-letni Steven Schwally, który z dużą prędkością wjechał w salon kosmetyczny. Sam przyznał, że kilkanaście godzin przed wejściem do samochodu miał wypić 18 piw. W wyniku wypadku zginęły łącznie cztery osoby, a dziewięć zostało rannych.

Łączymy się w cieniu tragedii utraty jednej z naszych członkiń - policjantki Emilii Rennhack (Kowalczyk), której nagłe odejście z tego świata wprawiło nas w głęboki szok i smutek. W takim momencie słowa często nie oddają głębi naszych emocji oraz ogromu naszej straty i ogromnego poczucia niedowierzania, które towarzyszy niespodziewanemu pożegnaniu - czytamy w facebookowym wpisie Stowarzyszenia Pułaski NYPD, zrzeszającego nowojorskich funkcjonariuszy z polskimi korzeniami.

Pogrzeb policjantki zaplanowany jest na sobotę 6 lipca.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"