Poseł Rafał Grupiński zapragnął być poetą. A zapłaciła za to poznańska biblioteka

Rafał Grupiński, wieloletni poseł na Sejm z ramienia PO literaturą pasjonuje się niemal od zawsze. W końcu po ukończeniu studiów polonistycznych pracował jako nauczyciel i bibliotekarz szkolny w szkołach podstawowych i ponadpodstawowych. Później wykładał historii kultury i estetyki na Wydziale Edukacji Artystycznej ASP w Poznaniu.

Oprócz polityki i literatury wielką pasją posła jest poezja. Sam nawet się jej poświęca. W sierpniu wyszedł nawet tomik jego wierszy "Bogini Jezus".

Czytaj też: Edyta Pazura "wyżywa się artystycznie". Dom przypomina chatkę z bajki

I tutaj zaczynają się schody. Jak informuje "Gazeta Wyborcza", całe wydanie tomiku Grupińskiego ufundowała z publicznych pieniędzy marszałkowska Wojewódzka Biblioteka Publiczna.

Jak zauważył jeden z radnych PiS-u, nie jest to rola podmiotów publicznych. Bo co w razie niepowodzenia? W dodatku Grupińskiego raczej stać, by tomik wydać samemu...

Rafał Grupiński jest czynnym politykiem, sprawującym obecnie mandat posła na Sejm i zgodnie z Ustawą o wykonywaniu mandatu posła i senatora posiada uprawnienia kontrolne w stosunku do podmiotów samorządowych, w tym w stosunku do wojewódzkich instytucji kultury. Tym samym zachodzi oczywisty konflikt interesów w przedmiocie korzystania przez niego z mecenatu podmiotu, w stosunku do którego posiada uprawnienia kontrolne - wypowiedział się radny Łukasz Grabowski dla Gazety Wyborczej.

Czytaj też: Zaskakujące słowa Młynarskiej o chorobie. "To dar od losu"

Tomik kosztuje 21 zł. Włodzimierz Mazurkiewicz, dyrektor departamentu kultury Urzędu Marszałkowskiego w Poznaniu przekazał "Wyborczej" natomiast, że cały nakład wyniósł 5 977 złotych netto. Kwota zawiera również honorarium autora w wysokości 1,1 tysięcy złotych. A pracownicy biblioteki utrzymują, że "Bogini Jezus" spotkała się z dużym zainteresowaniem czytelników.

Dodatkowo pojawiają się argumenty, że Rafał Grupiński jest autorem ściśle związanym z Wielkopolską. A może miał na to wpływ fakt, że biblioteką kieruje bratanica polityka, Małgorzata Grupińska?

Czytaj też: Zmiany w PKP. Szykuje się wzrost cen biletów

Nie ja podejmowałam tę decyzję, wtedy jeszcze nie byłam dyrektorem. Zapewne zastanowiłabym się nad tym kilka razy. Niemniej plan wydawniczy powstaje przecież rok wcześniej, a wyboru książek do serii Biblioteka Poezji Współczesnej od 14 lat dokonuje wraz z kolegium redakcyjnym osoba, której kompetencji w tym zakresie odmówić nie można, o czym świadczy 110 nominacji oraz 61 zdobytych najważniejszych nagród literackich dla wydawanych przez Bibliotekę książek - wyjaśniła wyborczej dyrektor biblioteki, Małgorzata Grupińska.

Nie zmienia to jednak faktu, że polityk tomik poezji mógł wydać sam. Z jego oświadczenia majątkowego wynika, że z samej tylko diety parlamentarnej dostaje prawie 20 tys. złotych, jako poseł ponad 77 tys. złotych, a jego emerytura to niemal 24 tys. złotych.

Czytaj też: Nietypowa sytuacja podczas kradzieży. Złodziejowi nie było do śmiechu