Proboszcz stanął przed sądem. Molestował 13-latka
Przed Sądem Rejonowym we Wrześni rozpoczął się proces proboszcza z parafii w Kostrzynie. Duchowny jest oskarżony o kilkukrotne molestowanie 13-latka, za co grozi mu nawet 12 lat więzienia.
Bulwersująca sprawa wyszła na jaw w grudniu ubiegłego roku. Według doniesień lokalnych mediów, 39-letni proboszcz parafii w Kostrzynie, Mateusz N., został oskarżony o wykorzystanie osoby nieletniej, a konkretniej - 13-letniego ministranta i ucznia szkoły, w której był katechetą.
O sprawie poznańską kurię poinformowała matka poszkodowanego chłopca.
Nagrał go i wysłał na policję. Teraz każdy zobaczy, co zrobił kierowca
Ksiądz miał kilkukrotnie doprowadzić nastolatka do "innej czynności seksualnej" (innej niż obcowanie płciowe). Wydarzenia te miały mieć miejsce między wrześniem 2022 r. a styczniem 2023 r.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sprawa rozpoczęła swój bieg znacznie wcześniej, niż w momencie jej podania do publicznej wiadomości. W marcu ubiegłego roku biskup odebrał księdzu możliwość nauczania w szkole, z kolei w listopadzie prokuratura postawiła 39-letniemu proboszczowi zarzuty. Kilka tygodni temu natomiast ksiądz skończył posługę w parafii w Kostrzynie.
Proces wystartował. Ksiądz nie przyznaje się do winy
W Sądzie Rejonowym we Wrześni zaczął się właśnie proces księdza. Postępowanie w tej sprawie jest niejawne, co tłumaczy asesor sądowy Agata Kwiatkowska-Dobiecka, prowadząca tok procesowy:
Niniejsza sprawa może wywołać silne wzburzenie w opinii publicznej, Udział publiczności w rozprawie bez wątpienia zakłóci przebieg rozprawy, będzie oddziaływał krępująco zarówno na oskarżonego, na przedstawicielkę ustawową pokrzywdzonego, jak i na przesłuchiwanych w sprawie świadków - powiedziała w rozmowie z portalem kostrzyn.info.
Oskarżony ksiądz nie przyznał się do winy. Co więcej, 39-letnui były proboszcz odmówił składania wyjaśnień w tej sprawie. Mateuszowi N. grozi w tej sprawie kara od 2 do nawet 12 lat pozbawienia wolności.