Bogdan Kicka| 

"Przelot" 19-latka jak z filmów akcji. Zobaczcie, co zrobił za kierownicą

94

Co tam się wydarzyło? To jedyne słowa, które cisną nam się na myśl, kiedy patrzymy na poniższe nagranie. W materiale widzimy, jak kierujący samochodem 19-latek dosłownie przeleciał przez teren posesji. Policja opublikowała również zdjęcie skasowanego pojazdu, a w zasadzie wraku.

"Przelot" 19-latka jak z filmów akcji. Zobaczcie, co zrobił za kierownicą
Wypadek z udziałem 19-latka. Przeleciał przez ogrodzenie na posesję (Youtube)

10 kwietnia tuż przed godziną 7:00 rano w miejscowości Dębowiec w powiecie jasielskim doszło do bardzo groźnie wyglądającego wypadku. Zdarzenie zarejestrowała kamera monitoringu.

Nagranie rozpoczyna się bardzo niewinnie. Widzimy pięknie przyciętą trawkę, ogrodzenie, bramę, jezdnię i dom po drugiej stronie drogi. Beztroskiemu widokowi towarzyszy śpiew ptaków, który po kilku sekundach został zagłuszony przez nadjeżdżający z dużą prędkością samochód.

Czerwone audi prowadzone przez 19-letniego kierowcę przeleciało przez płot.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Kolizja na skrzyżowaniu w Zielonej Górze. Wszystko nagrała kamera

W pewnym momencie nastolatek stracił kontrolę nad pojazdem i zaczął gwałtownie hamować. To jednak nie wystarczyło. Pojazd wystrzelił niczym z procy i z impetem wpadał na posesję, gdzie zainstalowany był monitoring.

O mrożących krew w żyłach szczegółach poinformowała policja.

Kierujący audi nie dostosował prędkości do warunków ruchu i stracił panowanie nad pojazdem. Wypadł z drogi i z impetem uderzył w ogrodzenie. Uderzenie było tak mocne, że jego pojazd zaczął dachować i dosłownie przeleciał przez całą posesję, ponownie uderzając w ogrodzenie. Następnie uderzył w rosnące na drugiej działce tuje i w wiatę, pod którą znajdowały się drewniane deski i betonowe bloczki – informuje policja.

To cud, że wyszedł z tego cało

Choć ciężko może być w to uwierzyć, 19-latkowi nic poważnego się nie stało. Nie obyło się jednak bez poważnych konsekwencji. Młody kierowca został ukarany mandatem w wysokości 3 tysięcy złotych. Ponadto służby zatrzymały dowód rejestracyjny pojazdu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Przebił ogrodzenie i wpadł na prywatną posesję

Wypadek w Warszawie, cudem nie doszło do tragedii

2 kwietnia w rejonie warszawskiego Węzła Salomea miało miejsce zdarzenie drogowe, które mogło zakończyć się tragedią.

Kierująca samochodem marki Kia w ostatniej chwili zdecydowała, że nie opuści głównej drogi, co spowodowało kolizję z udziałem trzech pojazdów. Zamiast zredukować prędkość i sprawdzić, czy droga jest wolna, nie zwróciła uwagi na to, co dzieje się za jej pojazdem i zderzyła się z Alfą Romeo.

W rezultacie siła uderzenia spowodowała, że Alfa Romeo zderzyła się z Porsche.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić