Koronawirus na świecie. W Azji biją na alarm. Kończy się miejsce dla ofiar COVID-19

W Dżakarcie, jednej z najbardziej zaludnionych stolic na świecie, kończą się miejsca na cmentarzu. Zarządcy z indonezyjskiego miasta biją na alarm. Z powodu epidemii koronawirusa drastycznie wzrosła liczba pogrzebów.

Zdjęcie wykonane 18 sierpnia na cmentarzu Pondok Rangon w stolicy Indonezji, Dżakarcie.Zdjęcie wykonane 18 sierpnia na cmentarzu Pondok Rangon w stolicy Indonezji, Dżakarcie.
Źródło zdjęć: © Getty Images

Problem z miejscem pod pochówek. Jeśli liczba pogrzebów nie zmaleje, na znajdującym się we wschodniej części miasta cmentarzu Pondok Ranggon, miejsce skończy się do końca października. Według słów zarządcy, na obszarze 7 tys. metrów kwadratowych jest jeszcze miejsce na koło 1100 grobów.

Stolica wkroczy w krytyczny moment w połowie października - powiedział zarządca cmentarza o nazwisko Nandi w rozmowie z serwisem Kompas.

Niezwykły jarmark świąteczny. Mimo 30 st. C, cztery razy dziennie pada tu śnieg

Koronawirus. W stolicy Indonezji może zabraknąć miejsc na pochówek zmarłych

Szacuje się, że już na początku października 2020 roku wolnego terenu na obszarze cmentarza miejskiego wystarczy do pochowania około 380-400 ciał. Miesięcznie na Pondok Ranggotn pochowanych zostaje około 700 zmarłych. W sierpniu średnia wyniosła 27 ciał dzienne.

Rekord padł 31 sierpnia. Wtedy na naszym cmentarzu odbyła się rekordowa liczba 36 pogrzebów - mówi Nandi.

Liczba zmarłych na COVID-19 w Dżakarcie wciąż rośnie. Cmentarz Pondok Ranggon został wyznaczony na miejsce pochówku ofiar koronawirusa w marcu br. Od tego czasu jego zarządcy otworzyły osiem nowych działek, na których spoczęło łącznie 2626 ciał ofiar epidemii.

Zarządca cmentarza apeluje do władz miasta. Te, póki co nie przedstawiły jeszcze planu na to, jak poradzić sobie z tą dramatyczną sytuacją.

Koronawirus w Indonezji. W położonym w Azji kraju wykryto łącznie 191 tys. przypadków zakażenia koronawirusem. Wiadomo, że wyzdrowiało 136 tys. obywateli. Na COVID-19 zmarło niemal 8 tys. osób.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Ktoś przywiązał psa do drzewa. Zareagowali policjanci
Ktoś przywiązał psa do drzewa. Zareagowali policjanci
Ograniczenie do 50 km/h. Policja pokazała rejestrator. Tyle pędziło audi
Ograniczenie do 50 km/h. Policja pokazała rejestrator. Tyle pędziło audi
Czołowe zderzenie na Zakopiance. Droga jest już przejezdna
Czołowe zderzenie na Zakopiance. Droga jest już przejezdna