Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Putin wyłożył biliony. Brytyjski wywiad: "To może nie wystarczyć"

Jedna trzecia rosyjskiego budżetu, którą Kreml przeznaczyć ma na armię oraz siły bezpieczeństwa, może nie wystarczyć Władimirowi Putinowi do osiągnięcia zakładanych celów w 2023 roku. To ocena brytyjskich służb, które przyjrzały się planom Rosjan. Władze w Moskwie chcą przeznaczyć na wojsko biliony rubli.

Putin wyłożył biliony. Brytyjski wywiad: "To może nie wystarczyć"
Putin wyłożył biliony. Brytyjski wywiad: "To może nie wystarczyć" (Getty Images)

W miniony poniedziałek 5 grudnia prezydent Władimir Putin podpisał ustawę o budżecie federalnym Rosji na 2023 rok. Kwota aż 9 bln rubli, czyli około 143 mld dolarów, ma pokryć wydatki związane z armią i służbami. To ponad 30 proc. całego rosyjskiego budżetu na przyszły rok. Brytyjczycy zauważyli, że planowany wzrost tego typu wydatków względem minionych lat jest w Rosji bardzo wyraźny.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo...

Zobacz także: "Jest hieną asystentem". Zaskakujące słowa o współpracy Mińska i Moskwy
Zatwierdzony przez Putina budżet jest prawdopodobnie zbyt optymistyczny w przewidywaniach dochodów i wydatków w 2023 roku. Dlatego można przypuszczać, że konieczność pokrycia kosztów prowadzenia wojny będzie wywierać presję na inne pozycje rosyjskiego budżetu – czytamy w podsumowaniu opublikowanym przez brytyjski wywiad.
Trwa ładowanie wpisu:twitter

Co więcej, jak podkreśla agencja Ukrinform, z analizy przeprowadzonej przez Ministerstwo Obrony Wielkiej Brytanii wynika, iż od rozpoczęcia inwazji Rosji na Ukrainę to Iran stał się jednym z głównych sojuszników Kremla w zakresie zaopatrzenia wojska. Dodano również, że w najbliższych miesiącach wsparcie z Teheranu dla armii Władimira Putina może jeszcze wzrosnąć.

Wojna w Ukrainie została rozpętana przez niczym niesprowokowaną armię rosyjską 24 lutego 2022 roku. Od niemal dziesięciu miesięcy trwają zacięte walki w wielu regionach na terytorium przynależnym Ukrainie. Obrońcy niepodległości długo starali się powstrzymać zapędy najeźdźców. W dogodnym momencie zaczęli natomiast kontrofensywę, która częściowo przyniosła oczekiwane efekty. Obecnie nic nie wskazuje na szybkie zakończenie konfliktu za naszą wschodnią granicą. Żołnierze Władimira Putina wciąż okupują niektóre miasta oraz cały Półwysep Krymski.

Autor: PTA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Zobacz także:
Wróć na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić