Ratownik przerażony. Mówi, co się dzieje nad Bałtykiem
Od początku roku w Polsce odnotowano aż 277 utonięć. Jedną z przyczyn utonięć jest alkohol. Do znieczulicy, jaką stosują pijący plażowicze, nawiązał dyrektor Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa. Ze smutkiem zauważył, że w wielu miejscach chęć zysku wygrywa z potrzebą profilaktyki.
Nad wodą po procentach. Ratownik przerażony statystykami
Dla wielu zimne piwo nad wodą w upalny dzień to idealny scenariusz na wypoczynek. Tymczasem ratownicy biją na alarm: to może być prosta droga do utonięcia.
W Polsce co prawda ratownicy nie mają prawa weryfikować, czy wyłowiona przez nich z wody osoba jest pod wpływem alkoholu. Mają jednak, jak każdy z nas, dostęp do statystyk.
PiS i Konfederacja w koalicji? Zaskakujące słowa w Sejmie
Jak podaje GUS (...) co czwarty przypadek utonięcia w Polsce zdarza się pod wpływem alkoholu. Alkohol jest powszechnie dostępny na kąpieliskach liczą się zyski ze sprzedaży dla samorządów, bezpieczeństwo jest kwestią poboczną - zaznacza w mediach społecznościowych Sebastian Kluska, dyrektor Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dlatego on sam stara się dotrzeć do tych, którzy nad wodą wypoczywają i po procenty - często sięgają. Jak mówi - alkohol wpływa zarówno na naszą sferę psychiczną, jak i fizyczną.
Nasz organizm nie funkcjonuje po alkoholu normalnie. Przede wszystkim dochodzi do upośledzenia koordynacji ruchowej oraz zmysłu równowagi. Alkohol negatywnie wpływa również na ocenę sytuacji. Osoba będąca pod wpływem alkoholu nie jest w stanie prawidłowo ocenić stopnia niebezpieczeństwa. Alkohol sprawia ponadto, że ludzie są bardziej śmiali, po spożyciu alkoholu łatwiej zdecydować się na ruch, nad którym w normalnej sytuacji zastanowiłbyś się dwa razy. Po alkoholu znika więc strach, co więcej w opisywanych sytuacjach często dochodzi do przecenienia swoich umiejętności, co w efekcie nierzadko jest bezpośrednią przyczyną tragedii - dodaje ratownik.
Niestety, jak mówi, profilaktyka w naszym kraju w tym zakresie jest żadna, bo liczy się przede wszystkim pieniądz, jaki plażowicze wydają na alkohol.
Połowa wakacji za nami - smutne statystyki utonięć
Jak podała Policja, w te wakacje utonęło już 127 osób, z czego 13 stanowiły dzieci. Mundurowi wciąż apelują o rozważne zachowywanie się nad wodą. Jednym z punktów takiego zachowania jest właśnie unikanie kąpieli po spożyciu alkoholu, który osłabia refleks i zdolność oceny sytuacji
Czytaj także: Niemcy piszą o Polsce. Niepokojące dane
