Rosjanie pokazali, jak mogą wyglądać IO w 2060 roku. Dominować będzie LGBT

Ceremonia otwarcia Letnich Igrzysk Olimpijskich w Paryżu 2024, która odbyła się 26 lipca, wzbudziła liczne kontrowersje i wywołała burzliwe reakcje zarówno wśród widzów, jak i przedstawicieli różnych środowisk.

Jednym z najbardziej krytykowanych momentów ceremonii była scena inspirowana obrazem Leonarda da Vinci "Ostatnia Wieczerza". W tej części występu, grupa drag queens ustawiła się w pozach nawiązujących do ikonicznego dzieła, co wywołało oburzenie wśród konserwatywnych widzów i przedstawicieli Kościoła katolickiego.

Francuski Episkopat wydał oświadczenie, w którym potępił tę scenę jako "kpinę i szyderstwo z chrześcijaństwa" oraz wyraził ubolewanie, że taki element znalazł się w programie otwarcia igrzysk.

Rosyjski program komediowy, Comedy Club, pokusił się o prognozę na temat tego, jak mogą wyglądać Igrzyska w 2060 roku. I choć materiał pochodzi z 2021 roku, po tym, co wydarzyło się w Paryżu, nabiera zdecydowanie "większej mocy".

Czytaj więcej: Najman oglądał otwarcie igrzysk. Pokazał wymowny gest.

Z nagrania dowiadujemy się, że igrzyska w 2060 roku miałyby się odbyć w Toronto. W wydarzeniu sportowym brałaby wówczas rekordowa ilość osób ze środowiska LGBT. W związku z tym zmieniona zostałaby nazwa olimpiady, jak i dyscypliny olimpijskie.

W dalszej części materiału przedstawiono "dyscypliny", jakie mogłyby pojawić się na igrzyskach. Te są dalekie od sportu w dzisiejszym wydaniu. Bardzo często mają zabarwienie erotyczne i nawiązują do ideologii LGBT. Czy tak to będzie wyglądało w 2060 roku?

Sądząc po ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu w 2024 roku, może się to wydarzyć znacznie szybciej - czytamy w opisie.

Oczywiście, do nagrania należy podchodzić z dystansem i przymrużeniem oka - w końcu opublikował je rosyjski program komediowy Comedy Club. Nie mniej jednak nagranie daje do myślenia.

W jakim kierunku pójdą igrzyska olimpijskie? Czas pokaże.