Sędzia uciekł na Białoruś. Ekspert ujawnia, co go czeka

– Uważam, że przyszłość Sz. na Białorusi nie jest różowa. [...] Takim ludziom z zasady się nie ufa, więc on nigdy nie zostanie tam w 100 procentach zaakceptowany. Czeka go bardzo smutne życie, nie wiem, czy już zdaje sobie z tego sprawę, czy jeszcze nie – mówi płk Marek Utracki, były wiceszef SKW, w rozmowie z Interią.

Zdaniem eksperta, były sędzia wpadł w poważne tarapatyZdaniem eksperta, były sędzia wpadł w poważne tarapaty
Źródło zdjęć: © PAP | Rafał Guz
oprac.  APOL

W sprawie Tomasza Sz. – byłego sędziego, który zbiegł do Mińska – eksperci mówią jednym głosem: był idealnym celem dla obcych służb. Płk Marek Utracki, były wiceszef Służby Kontrwywiadu Wojskowego w rozmowie z Interią nazywa Tomasza Sz. "złotym agentem", który był "doskonale prowadzony" przez obce służby.

To człowiek, który miał dostęp do wrażliwych informacji, interesujących wszystkie obce służby. Przypomnijmy, że on zajmował się jako WSA rozstrzyganiem tego, czy na przykład służby prawidłowo odebrały komuś poświadczenie bezpieczeństwa albo czy słusznie odmówiły przyznania komuś poświadczenia bezpieczeństwa, które umożliwia dostęp do materiałów niejawnych. Mógł mieć więc pełną wiedzę o człowieku, którego dotyczyła dana sprawa – wyjaśnia ekspert.

– Dzięki temu obce służby mogły mieć wgląd we wrażliwy obszar polskich służb, wiedziały, kto jest funkcjonariuszem służby specjalnej, dlaczego mu odebrano poświadczenie i że jest w konflikcie z kierownictwem służby. To z punktu widzenia państwa szalenie niebezpieczne – dodaje płk Utracki i przypomina, że Sz., jako sędzia, zajmował się również aferą reprywatyzacji warszawskich.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jako pierwsi przyjechali gasić Marywilską

Przyszłość Tomasza Sz. na Białorusi

Fakt, że Tomasz Sz. miał dostęp do wiedzy niezwykle cennej dla Białorusinów i Rosjan, wcale nie oznacza, że za wschodnią granicą będzie teraz wiódł szczęśliwe, dostatnie życie.

To nie jest tak, że on teraz będzie się pławił się w luksusach i wiódł spokojne życie, choć tak w najbliższym czasie będzie to zapewne przedstawiać wschodnia propaganda – podkreśla płk Marek Utracki.

W ostatnim czasie sporo mówiono na temat mrocznej przeszłości Sz. W ocenie eksperta – również przyszłość byłego sędziego nie rysuje się w jasnych barwach. Może nawet podzielić los nieszczęsnego Emila Czeczki - żołnierza-dezertera.

Jeśli on sam będzie już niepotrzebny, to zginie w jakimś wypadku samochodowym albo spadnie z mostu. Przypadkiem oczywiście. W bardziej optymistycznej wersji spędzi resztę życia w zamkniętym ośrodku białoruskiej lub rosyjskiej służby, nie mogąc opuścić ZBIR-u (Związek Rosji i Białorusi - red.), gdzie będzie już na zawsze pod stałą kontrolą tamtejszych służb.

Były wiceszef SKW zwraca uwagę, że zdrajcom nikt nie wierzy. Ta zasada dotyczy również wschodnich służb.

Pamiętajmy, że służby nawet swoich najwierniejszych agentów z innych krajów traktują z pewną dozą podejrzliwości, nie wykluczając, że są podwójnymi agentami. Takim ludziom z zasady się nie ufa, więc on nigdy nie zostanie tam w 100 procentach zaakceptowany – ocenia rozmówca Interii.

– Czeka go bardzo smutne życie, nie wiem, czy już zdaje sobie z tego sprawę, czy jeszcze nie – kwituje były wiceszef SKW.

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 15.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 15.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Europa planuje misję wojskową na Ukrainie? Szczegóły rozmów w Berlinie
Europa planuje misję wojskową na Ukrainie? Szczegóły rozmów w Berlinie
Śmiertelny wypadek na Orlej Perci. Nie żyje 20-latek. Podróżował samotnie
Śmiertelny wypadek na Orlej Perci. Nie żyje 20-latek. Podróżował samotnie
Powódź zabrała im dojazd do domu. "Gmina nie ma możliwości odbudowania"
Powódź zabrała im dojazd do domu. "Gmina nie ma możliwości odbudowania"
Mieli zabić 70 jaskółek w Umianowicach. Jest akt oskarżenia
Mieli zabić 70 jaskółek w Umianowicach. Jest akt oskarżenia
Zmarła 37-letnia ofiara pożaru w Gęsi. Osierociła 15-letniego syna
Zmarła 37-letnia ofiara pożaru w Gęsi. Osierociła 15-letniego syna
Skandaliczne słowa Trumpa po śmierci Reinera. "Doprowadzał ludzi do szaleństwa"
Skandaliczne słowa Trumpa po śmierci Reinera. "Doprowadzał ludzi do szaleństwa"
Ukraińskie drony w akcji. Rosyjski okręt podwodny nie miał szans
Ukraińskie drony w akcji. Rosyjski okręt podwodny nie miał szans
Młody Jezus bez brody. Odkrycie archeologów zadziwia
Młody Jezus bez brody. Odkrycie archeologów zadziwia
Zagrożenie w Tatrach. TPN ostrzega narciarzy
Zagrożenie w Tatrach. TPN ostrzega narciarzy
Niemieccy rolnicy mają dość. Protestują pod Lidlami
Niemieccy rolnicy mają dość. Protestują pod Lidlami
Atak terrorystyczny w Sydney. Są nowe informacje ws. zamachowca
Atak terrorystyczny w Sydney. Są nowe informacje ws. zamachowca