Skandal w angielskiej szkole. Nauczyciel zrobił to uczennicy

Andrew Oldfield, nauczyciel i ojciec dwójki dzieci, który podczas pracy w szkole podstawowej wielokrotnie molestował nastoletnią dziewczynę, otrzymał dożywotni pracy w zawodzie. Oldfield został skazany za cztery przypadki aktywności seksualnej w 2020 roku i obecnie odsiaduje karę czterech lat więzienia za swoje przestępstwa.

Czytaj także: Nie mogła uwierzyć, gdy przyszedł kurier. 2-latek naprawdę to zamówił!

35-latek od 2018 roku był nauczycielem w Horn's Mill Primary School w Helsby, Frodsham niedaleko Chester (północno-zachodnia Anglia). Według relacji policji, przez dwa lata odbył cztery stosunku seksualne z nastolatką.

Mężczyzna został przyłapany przez matkę jednej z ofiar. Kobieta znalazła telefon córki, w której były smsy od nauczyciela, nakazujące skasowanie wszystkich innych wiadomości. Wcześniej Oldfield pisał do nastolatki bardzo intymne rzeczy.

David Watson, oskarżyciel w Sądzie Koronnym w Liverpoolu powiedział, że kobieta skonfrontowała się z Oldfieldem, który początkowo zaprzeczał wszystkim oskarżeniom oraz zapewniał, że jest niewinny.

Kobieta rozmawiała jednak ze swoją córką. Początkowo nastolatka bardzo się zdenerwowała i utrzymywała, że nic się nie stało, jednak później przyznała się do uprawiania stosunku ze swoim nauczycielem.

Pod presją kobiety... mężczyzna sam zgłosił się na policję. 35-latek wyznał, że całował, przytulał i dotykał dziewczynę, ale zaprzeczył, że miał z nią stosunki intymne. Dopiero w następnych zeznaniach do wszystkiego się przyznał.

Czytaj także: Emerytka nie wytrzymała. Padło pytanie o PiS. "To jest ohydne"

Zachowanie Oldfielda było całkowicie niezgodne z normami i zachowaniem oczekiwanym od każdego członka społeczeństwa, nie mówiąc już o nauczycielu, który ma zaufanie do dzieci - napisała w oświadczeniu szkoła.