Słowa księdza wywołały lawinę komentarzy. Jest reakcja duchownego

Ks. Tomasz Białoń poruszył kwestię zwracania się do kapłanów per "proszę pana", co wywołało sporo emocji w internecie. Duchowny poczuł się wywołany do tablicy i odniósł się do krytycznych komentarzy w sieci.

Słowa księdza wywołały lawinę komentarzy. Jest reakcja duchownego Słowa księdza wywołały lawinę komentarzy. Jest reakcja duchownego
Źródło zdjęć: © YouTube
Łukasz Kuczera

"Czasem wyjeżdżam gdzieś poza granice naszego kraju. Niezależnie, czy byłem na lotnisku, w restauracji, w sklepie lub w hotelu, pojawiając się w stroju duchownym zawsze słyszałem zwrot: 'Father' lub 'Padre'. A w Polsce najczęściej 'Proszę Pana'. Nasza 'katolicka' Ojczyzna" - napisał w mediach społecznościowych ks. Tomasz Białoń, wywołując przy tym lawinę komentarzy.

Tytułowanie księży per "pan" uchodzi zdaniem księdza za niegrzeczne. Może być odebrane jako sygnał, iż nie uznaje się statusu danego mężczyzny jako osoby duchownej. Dlatego też ks. Białoń postanowił odnieść się do bardzo krytycznych, czasem wręcz hejterskich komentarzy.

Słowa księdza wywołały lawinę komentarzy. Jest reakcja duchownego

Podzieliłem się refleksją na temat mojego doświadczenia, w jaki sposób ludzie w różnych miejscach zwracają się do osoby duchownej, gdy widzą mężczyznę w koloratce. Rozbawiły mnie niektóre artykuły, nagłówki w niektórych portalach, gdzie przedstawiono, jak jeden z duchownych obraża się na Polaków, że zwracają się do kapłanów per "pan", a nie "proszę księdza", że jest bardzo z tego powodu urażony - powiedział ks. Białoń w nagraniu udostępnionym na Twitterze.

Jak podkreślił duchowny, nie taki był cel jego postu. - Chciałem zwrócić uwagę na to, że w krajach zachodnich, które często przedstawia się jako godne "naśladowania" w byciu państwami świeckimi, laickimi i bez Kościoła, na każdym kroku, gdy pojawia się tam osoba duchowna, to potrafią się do niej odnieść z szacunkiem. W Polsce wszyscy wiemy, w jaki sposób zwracamy się do osób duchownych - dodał ks. Białoń.

Zdaniem duchownego, gdy ktoś zwraca się do księdza "proszę pana", to zwykle manifestuje to, iż jest osobą niewierzącą. - I zwykle da się to odczuć po sposobie zakomunikowania tego - stwierdził ks. Białoń.

Duchowny zdradził, że jego wcześniejszy wpis w mediach społecznościowych wywołał falę negatywnych, czasem hejterskich komentarzy. Ks. Białoń zdradził, że jest jednak odporny na takie zjawisko i stara się modlić za osoby obrażające innych w internecie.

Ks. Białoń zwrócił jednak uwagę na to, że nie każdy jest w stanie poradzić sobie z hejtem, co powinniśmy mieć na uwadze, pisząc komentarze w sieci. - Mogą znaleźć się osoby słabsze psychicznie, dla których taka fala hejtu może doprowadzić do wielkiego nieszczęścia. Warto się zastanowić nad tym, co się mówi i pisze, zanim takie rzeczy zamieści się publicznie - podsumował.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady
Zawiózł rosyjskiego drona do domu. Myślał, że to zabawka
Zawiózł rosyjskiego drona do domu. Myślał, że to zabawka