Na jednym z rond w województwie mazowieckim doszło do kolizji. Jako pierwsi na miejscu zdarzenia pojawili się strażacy. Przebieg ich interwencji ukazano w serialu dokumentalnym "Strażacy z sąsiedztwa".
W wyniku niebezpiecznej sytuacji drogowej samochód marki BMW zatrzymał się na znaku.
To nie jest z mojej winy - tłumaczyła kierująca białym autem marki BMW. - Ja chcę policję - dodawała w rozmowie ze strażakiem.
Kobieta jadąca bmw łumaczyła również, że została zepchnięta z jezdni.
Później wskazywała na auto, mówiąc: "tu mnie zaczęła ciągnąć".
Strażacy skupili się m.in. na tym, by zebrać olej, który wyciekł na jezdnię. Krótko później na miejscu zdarzenia pojawili się policjanci. Przebieg działań służb zobaczysz w materiale wideo.
Więcej odcinków "Strażaków z sąsiedztwa" zobaczysz w Telewizji WP.